Wiadomości
Rozmiar czcionki
- OFERUJĄC PRACĘ OSZUKAŁ KILKANAŚCIE TYSIĘCY OSÓB Gdańscy policjanci zwalczający przestępczość gospodarczą zatrzymali 26-letniego mężczyznę, który oszukał kilkanaście tysięcy osób w całej Polsce oferując zatrudnienie w różnych sklepach w charakterze m.in. sprzedawcy. Proponował ok. 3 tys. zł. wynagrodzenia. Warunkiem otrzymania pracy było przesłanie swojego CV oraz wypełnienie testu IQ, za który trzeba było zapłacić ok. 47 zł. Kontakt z mężczyzną urywał się, kiedy ten otrzymywał wynik testu na inteligencję. Policjanci ustalają kolejnych pokrzywdzonych. Grozi mu do 8 lat więzienia.
- STRZYKAWKI POD SIEDZENIEM Wczoraj policjanci ze Śródmieścia podczas kontroli fiata punto zatrzymali trzech mężczyzn w wieku 24-36 lat. Mundurowi zabezpieczyli schowane pod siedzeniem m.in. strzykawki z heroiną i szklane lufki. Jeden z zatrzymanych miał przy sobie marihuanę. Za posiadanie środków odurzających grozi im do 3 lat pozbawienia wolności.
- "POZORY MYLĄ, DOWÓD NIE" Gdańscy policjanci czynnie włączyli się w ogólnopolską kampanię edukacyjną pod nazwą „Pozory mylą, dowód nie”, którą honorowym patronatem objął Komendant Główny Policji. Celem kampanii jest edukacja i przestrzeganie prawa przez sprzedawców napojów alkoholowych.
- NIE BYLI W STANIE DOPŁYNĄĆ BO BRZEGU W sobotę policjanci z referatu wodnego zauważyli przez lornetkę, że na Zatoce Gdańskiej w odległości kilkuset metrów od plaży płyną dwie osoby holujące kajaki. Jak się okazało, dwaj młodzi mężczyźni przewrócili się na falach i nie byli w stanie samodzielnie wejść z powrotem na kajaki. W sobotę ok. godz. 15:20 policjanci z referatu wodnego patrolując wody Zatoki Gdańskiej, ok. 700 m od plaży zauważyli przez lornetkę dwie osoby płynące w kierunku plaży holując kajaki.
- W TRZY DNI 14 NIETRZEŹWYCH KIERUJĄCYCH Policjanci z Gdańska w miniony weekend zatrzymali na drogach aż czternastu nietrzeźwych kierujących. Alkomat u każdego z nich wykazał od 0,6 do ponad 4 promili. Jeden z nich odpowie dodatkowo za znieważenie funkcjonariuszy i groźby karalne za co grozi mu kara pozbawienia wolności do 2 lat. Ta sama kara grozi za jazdę samochodem w stanie nietrzeźwości, a także utrata uprawnień do kierowania.
- NARKOTYKI WYRZUCIŁ PRZEZ OKNO DO OGRÓDKA SĄSIADÓW Wynikiem wczorajszych działań gdańskich policjantów zwalczających przestępczość narkotykową było zatrzymanie dwóch 27-letnich gdańszczan. Jeden z nich w trakcie ucieczki przed policjantami wyrzucił siatkę z 600 porcjami marihuany. Z kolei drugi 27-latek wiedząc, że mundurowi będą przeszukiwać jego mieszkanie, wyrzucił przez okno do ogródka sąsiadów m.in. 200 porcji amfetaminy i wagę elektroniczną. Teraz grozi im kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
- WŁAMAŁ SIĘ DO SEJFU PO CZYM SCHOWAŁ SIĘ W PIWNICY Wczoraj do policyjnego aresztu trafił 18-letni gdańszczanin. Mężczyzna dostał się na zaplecze jednego ze sklepów na Śródmieściu, otworzył sejf i ukradł dwa portfele z zawartością prawie 500 zł. Następnie schował się w piwnicy , a stamtąd wyprowadzili go policjanci z referatu wywiadowczego. Całe zdarzenie zarejestrowała kamera zamontowana na zapleczu sklepu. Za kradzież z włamaniem grozi kara pozbawienia wolności do 10 lat.
- DWÓCH Z NARKOTYKAMI W JEDEN DZIEŃ Wczoraj gdańscy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn posiadających narkotyki. Jeden wpadł w ręce policji z 12 porcjami heroiny w kieszeni, a drugi został zatrzymany gdyż uprawiał w ogródku marihuanę. 28-latek i 25-letni hodowca konopi indyjskich trafili do policyjnego aresztu, a narkotyki do badań. 25-latek odpowie również za czynną napaść na policjantkę.
- ŚMIERTELNY WYPADEK DROGOWY NA BŁĘDNIKU Wczoraj wieczorem w centrum Gdańska doszło do śmiertelnego wypadku drogowego. Wstępne ustalenia wykazały, że kierujący motocyklem jadąc Al. Zwycięstwa na skrzyżowaniu z ul. 3-go Maja najechał na wysepkę, po czym stracił panowanie nad motocyklem i uderzył w barierę. 22-letni kierowca poniósł śmierć na miejscu. Śledczy ustalają okoliczności zdarzenia.
- POLICJANCI RATOWALI TONĄCYCH Policjanci z referatu wodnego uratowali trzyosobową załogę łodzi motorowej, która tonęła na Martwej Wiśle. Gdy łódź zaczęła nabierać wody, na miejsce szybko przypłynęli mundurowi i zabrali na ląd małżeństwo z 5-letnią córką.