Wiadomości

Kolejni pijani kierowcy zatrzymani

Data publikacji 07.12.2020

W weekend gdańscy policjanci ruchu drogowego zatrzymali pięciu pijanych kierowców. Jeden z nich próbował uciec policjantom i spowodował kolizję. Drugi z nietrzeźwych sprawców kolizji miał sądowy zakaz kierowania pojazdami, a kolejny pijany kierowca został zatrzymany dzięki reakcji świadków. Kierującym grozi teraz kara wieloletniego pozbawienia wolności, a także sądowy zakaz kierowania pojazdami oraz wysoka grzywna.

Podczas kontroli jakie miały miejsce w miniony weekend, gdańscy policjanci ruchu drogowego zatrzymali pięciu pijanych kierowców.

Pierwszy z nich został zatrzymany w piątek po południu na ul.Rakoczego po tym, jak policjanci ruchu drogowego odebrali zgłoszenie, z którego wynikało, że dwaj mężczyźni ujęli nietrzeźwego kierującego. Funkcjonariusze, którzy przyjechali na miejsce, ustalili, że kierowcy, widząc mężczyznę siedzącego za kierownicą forda, który stwarzał zagrożenie na drodze i jechał tzw. zygzakiem, zajechali mu drogę, zabrali kluczyki od samochodu i zaalarmowali Policję. Chociaż od kierującego fordem czuć było alkohol, ten ze spokojem czekał na patrol Policji i do końca utrzymywał, że jest trzeźwy. Funkcjonariusze drogówki zbadali stan trzeźwości 37-letniego obywatela Ukrainy. Wynik na urządzeniu pokazał, że mężczyzna miał 2 promile alkoholu w organizmie. Policjanci zatrzymali prawo jazdy należące do 37-latka i przewieźli mężczyznę na pobliski komisariat.

W sobotę po południu policjanci ruchu drogowego na ul. Kołobrzeskiej zatrzymali do kontroli 41-letniego kierowcę skody. Podczas kontroli okazało się, że mężczyzna był pod wpływem ponad 1,5 promila alkoholu. Mężczyzna trafił na policyjny komisariat, a jego samochód odholowano na parking strzeżony.

Wśród zatrzymanych pijanych kierujących był też 25-letni kierowca volkswagena golfa, który w sobotę wieczorem spowodował kolizję. Funkcjonariusze, którzy pojechali na miejsce zdarzenia, ustalili, że sprawca kolizji jadąc ul.Witosa, w kierunku ul.Wilanowskiej, zjechał na pobocze, uderzył w kamień i wywrócił samochód na prawy bok. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna był pod wpływem prawie 1,5 promila alkoholu. Podczas sprawdzania danych 25-letniego obywatela Ukrainy, okazało się, że ma sądowy zakaz kierowania pojazdami do listopada 2022 roku. Mężczyzna został zatrzymany i doprowadzony do komisariatu Policji, a jego samochód odholowano na parking strzeżony.

Kilka godzin później na al. Armii Krajowej policjanci gdańskiej drogówki dali sygnał do zatrzymania kierującemu fordem mondeo. Mężczyzna przekroczył prędkość o 57 km/h. Kierowca nie zareagował na sygnały i gwałtownie przyspieszył. Chcąc uniknąć kontroli drogowej, kierowca próbował potrącić jednego z funkcjonariuszy, zmuszając go do odskoczenia na bok. Policjanci natychmiast ruszyli za kierującym, dając mu sygnały do zatrzymania. W trakcie ucieczki kierowca przejechał skrzyżowanie na czerwonym świetle, a skręcając z al. Havla w ulicę Łódzką, nie dostosował prędkości do warunków ruchu i uderzył w słup sygnalizatora. Mężczyzna został zatrzymany, a podczas czynności mundurowi wyczuli od niego alkohol. Badanie alkomatem wykazało, że 31-letni kierowca forda 2 promile alkoholu w organizmie. Funkcjonariusze zatrzymali prawo jazdy należące do mężczyzny i doprowadzili pijanego kierowcę do komisariatu na ul. Platynowej.

Z kolei w niedzielę po południu policjanci ruchu drogowego na al. Armii Krajowej zatrzymali do kontroli 34-letniego kierowcę opla. Podczas kontroli okazało się, że mężczyzna był pod wpływem ponad 2 promili alkoholu. Mężczyzna trafił na policyjny komisariat, a jego auto odholowano na parking strzeżony.

Za niezatrzymanie się do kontroli drogowej oraz niestosowanie się do zakazu sądowego grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Za jazdę samochodem w stanie nietrzeźwości grozi kara pozbawienia wolności do dwóch lat, a także utrata uprawnień do kierowania oraz wysoka grzywna. Kara aresztu, ograniczenia wolności lub grzywna, a także utrata uprawnień do kierowania grozi za spowodowanie kolizji drogowej w stanie nietrzeźwości.

Powrót na górę strony