Zaatakował przechodnia–został zatrzymany.
Policjanci zatrzymali 24-latka, który pod koniec lipca bez powodu zaatakował przechodnia, raniąc go w kark ostrym narzędziem. Mężczyzna jeszcze dziś najprawdopodobniej usłyszy zarzut uszkodzenia ciała. Grożą mu 2 lata więzienia.
Pod koniec lipca policjanci odebrali zgłoszenie, że przy ul. Dmowskiego mężczyzna zaatakował przechodnia i zranił go w okolice karku ostrym narzędziem. Pokrzywdzony schronił się w pobliskim barze i wezwał pomoc. Motyw działania sprawcy nie był do końca znany, jednak mundurowi ustalili, że sprawca stał się agresywny po tym, jak pokrzywdzony nie poczęstował go papierosem.
Nad sprawą od początku pracowali kryminalni, którzy szczegółowo sprawdzili wszystkie zdobyte informacje. Przeprowadzili wiele rozmów z mieszkańcami pobliskich nieruchomości. Policjanci zabezpieczyli oraz przeanalizowali zapisy kamer monitoring, ustalili oraz przesłuchali świadków zdarzenia. Policjanci opublikowali także nagranie, na którym został zarejestrowany wizerunek sprawcy. Wszystkie dotyczące zdarzenia informacje, które napływały do funkcjonariuszy,były szczegółowo sprawdzone.
Podczas swojej pracy kryminalni zdobyli informacje, dzięki której ustalili tożsamość mężczyzny. Policjanci ustalili też, że mężczyzna odwiedza jedną z gdańskich galerii handlowych. Chociaż sprawca nie miał stałego miejsca zamieszkani, to funkcjonariusze widzieli, że jego zatrzymanie jest kwestią czasu.
Na początku tygodnia kryminalni zatrzymali 24-latka we Wrzeszczu. Mężczyzna został przewieziony do policyjnego aresztu. Dzisiaj sąd rozpatrzy prokuratorski wniosek o areszt dla zatrzymanego.
Za naruszenie czynności narządu ciała trwające poniżej 7 dni grozi kara 2 lat więzienia.
