Policjanci ruchu drogowego podsumowali weekend.
W miniony weekend gdańscy policjanci ruchu drogowego zatrzymali dwóch pijanych kierowców, którzy spowodowali kolizje. Do policyjnego aresztu trafiło też dwóch kierujących z zakazami sądowymi. Funkcjonariusze jedenaście razy interweniowali wobec kierowców, którzy w sposób rażący przekroczyli dozwoloną prędkość w obszarze zabudowanym.
Podczas kontroli gdańscy policjanci ruchu drogowego w sobotę w ciągu godziny zatrzymali dwóch pijanych sprawców kolizji. Do pierwszego zdarzenia doszło tuż po godzinie 21:00 na ul. Piekarniczej. Policjanci drogówki otrzymali zgłoszenie o pijanym kierowcy chryslera, który uderzył w zaparkowane auto i odjechał z miejsca kolizji. Funkcjonariusze na ul. Nowolipie zauważyli samochód sprawcy, o którym mówił zgłaszający. Podczas czynności z kierowcą chryslera, policjanci ustalili, że 28-letni obywatel Ukrainy podczas manewru cofania uderzył w prawidłowo zaparkowanego fiata. Jak się też okazało, mężczyzna nie miał uprawnień do kierowania. Policjanci wyczuli od niego alkohol, jednak mężczyzna nie zgodził się na badanie alkomatem i dla tego w szpitalu pobrano mu krew, która zostanie zbadana na obecność w niej alkoholu.
Podejrzany o spowodowanie kolizji po alkoholu mężczyzna został zatrzymany, a jego auto odholowano na parking strzeżony. Godzinę później na skrzyżowaniu ul. Nowolipie i Kartuskiej doszło do kolejnej kolizji, której sprawca był pijany. Funkcjonariusze, którzy przyjechali na miejsce, ustalili, że 24-letni obywatel Ukrainy kierujący seatem cordoba, jadąc ul. Kartuską, wjechał na skrzyżowanie z ul. Nowolipie na czerwonym świetle i zderzył się z fordem mondeo. W trakcie czynności okazało się, że kierowca seata miał prawie promil alkoholu w organizmie. 24-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu, a jego samochód odholowano na policyjny parking.
Podczas weekendowych kontroli policjanci zatrzymali dwóch kierowców, którzy mieli sądowe zakazy kierowania pojazdami. Jeden z nich wpadł po tym, jak o godzinie 09:00 w sobotę na al. Płażyńskiego przekroczył dozwoloną prędkość o 42 km/ h. Podczas sprawdzania danych 35-latka z Gdańska kierującego BMW, okazało się, że mężczyzna ma dwa sądowe zakazy kierowania pojazdami. Z kolei w niedzielę rano na ul. Powstańców Warszawskich policjanci drogówki zatrzymali do kontroli kierowcę nissana. Samochód miał uszkodzony zderzak i przednie lampy. Podczas kontroli okazało się, że nie był także dopuszczony do ruchu, a 56-letni kierowca, który nim jechał do listopada 2020 r. ma sądowy zakaz kierowania pojazdami.
W weekend policjanci ruchu drogowego podjęli jedenaście interwencji zakończonych zatrzymaniem prawa jazdy za przekroczenie dozwolonej prędkości.
Za złamanie sądowego zakazu grozi 5 lat więzienia. Za jazdę samochodem w stanie nietrzeźwości grozi kara 2 lat więzienia, a także utrata uprawnień do kierowania oraz wysoka grzywna. Grzywna do 5 tysięcy złotych i sądowy zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi grozi za wykroczenie, którym jest spowodowania zdarzenia drogowego w stanie nietrzeźwości