Policjanci zatrzymali 31-latka, który ukradł elektronarzędzia i chciał je sprzedać w Internecie.
Policjanci z Gdańska dziś postawią zarzut 31-latkowi z Lublina, który ukradł elektronarzędzia z terenu jednej z budów, a potem wystawił je na sprzedaż na jednym z portali internetowych. 31-latek został zatrzymany, gdy chciał sprzedać ukradziony towar. Za kradzież mężczyźnie grozi 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci pod koniec sierpnia przyjęli zawiadomienie o kradzieży elektronarzędzi z terenu budowy. Do pomieszczeń pracowniczych wszedł złodziej, który ukradł z nich sprzęt o wartości ponad 2 tys. zł., były to m.in. ekspandery oraz śrubokręt dynamometryczny. Kryminalni, którzy zajęli się sprawą, zdobyli informacje o tym, że prawdopodobny sprawca wystawił na sprzedaż ukradziony sprzęt na jednym z portali internetowych.
Kryminalni ustalili tożsamość mężczyzny i zdobyli informację o tym, że 31-latek będzie chciał sprzedać elektronarzędzia w pobliżu dworca. Ustalenia policjantów potwierdziły się, 31-latek został zatrzymany, a policjanci znaleźli przy nim ukradziony z budowy elektryczny wkrętak o wartości ponad tysiąca złotych, który mężczyzna na portalu internetowym wystawił za połowę ceny.
Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu i najprawdopodobniej dziś usłyszy zarzut kradzieży, za to przestępstwo grozi mu 5 lat pozbawienia wolności.
Przy zakupie rzeczy po okazyjnej cenie, pamiętajmy, że taki przedmiot może pochodzić z kradzieży. Posiadanie przedmiotów pochodzących z kradzieży jest przestępstwem, za które, w zależności od okoliczności, grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat.
