Policjanci zatrzymali włamywacza, a sąd go aresztował.
Data publikacji 28.07.2020
Dzięki pracy policjantów odpowiedzialności karnej nie uniknie 41-latek, który dwukrotnie włamał się do restauracji, z której ukradł pieniądze. Mężczyzna próbował włamać się też do jednego z mieszkań w rejonie Śródmieścia, ale został spłoszony przez jego właściciela. 41- usłyszał zarzuty i decyzją sądu został aresztowany na najbliższe trzy miesiące. Przestępstw dopuścił się w warunkach recydywy, dlatego grozi mu 15 lat pozbawienia wolności.
Kryminalni z Gdańska pracowali nad sprawami kradzieży z włamaniem do jednej z gdańskich restauracji. Sprawca za każdym razem wyważał drzwi i kradł z niej pieniądze oraz kartę płatniczą, która zbliżeniowe zapłacił za zakupy. Pokrzywdzeni oszacowali straty na ponad 5 tys. zł.
Policjanci na miejscu tych przestępstw zabezpieczyli ślady, wykonali oględziny. Policjanci sprawdzali i analizowali również zapisy z kamer monitoringów, rozmawiali ze świadkami i typowali sprawcę. Dzięki pracy kryminalnych i śledczych ustalono tożsamość mężczyzny podejrzanego o te przestępstwa.
41-latek został zatrzymany przez kryminalnych w jednym z mieszkań na terenie Gdańska. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Policjanci, którzy pracowali nad tymi sprawami, zdobyli również informację o tym, że ten sam mężczyzna próbował włamać się do jednego z mieszkań w rejonie śródmieścia, ale został spłoszony przez jego właściciela.
Mężczyzna usłyszał już zarzuty, a prokurator zawnioskował o aresztowanie mężczyzny. Sąd przychylił się do wniosku i zdecydował, że mężczyzna najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. 41- latkowi grozi 15 lat pozbawienia wolności, ponieważ przestępstw dopuścił się w warunkach recydywy.