Wiadomości

Złodziejki podały się za pracowników ZUS-u i okradły 81-latka

Data publikacji 31.05.2019

Policjanci z Gdańska szukają dwóch kobiet, które weszły do mieszkania 81-letniego mężczyzny i ukradły pieniądze. Złodziejki podały się za pracownika ZUS. Apelujemy, aby zachować ostrożność, kiedy ktoś nieznajomy puka do naszych drzwi. Zanim wpuścimy taką osobę do mieszkania, telefonicznie możemy się upewnić czy pracuje ona w danej instytucji. Przekazujcie usłyszane historie dalej, ostrzegajcie swoich znajomych, bliskich i samotnych sąsiadów. Oszuści lub złodzieje mogą zapukać również do naszych drzwi, a wtedy warto wiedzieć jak się zachować.

 
 
Policjanci z Gdańska szukają dwóch kobiet, które wczoraj okradły mieszkańca Gdańska. Złodziejki weszły do mieszkania mężczyzny podając się za pracownice ZUS. Kobiety wykorzystały nieuwagę pokrzywdzonego i kiedy ten wyszedł z pokoju, złodziejki zabrały mu leżące na regale pieniądze.  Pokrzywdzony stracił kilka tysięcy złotych. Senior zorientował się, że został okradziony dopiero wówczas gdy złodziejki opuściły jego mieszkanie wtedy zadzwonił na numer alarmowy. 
Policjanci na miejscu tego przestępstwa wykonali oględziny, zabezpieczyli ślady, sprawdzają monitoringi i dążą do zatrzymania sprawców tego przestępstwa.  Pokrzywdzony powiedział policjantom, że były to osoby w wieku około 30 lat, niskiego wzrostu. Jedna z kobiet była otyła druga bardzo szczupła. Dzielnicowi rozmawiają z mieszkańcami i przestrzegają ich przed tego rodzaju kradzieżami.
 
Przypominamy o tym, że oszuści i złodzieje wykorzystują życzliwość i otwartość starszych osób. Pukają do drzwi seniorów, wykazują zainteresowanie ich sprawami. Podają się za pracowników różnych instytucji, m.in. spółdzielni mieszkaniowych, ZUS-u, ośrodka pomocy społecznej – takich, z których świadczeń starsze osoby korzystają. Złodzieje w ten sposób zdobywają zaufanie i przychylność seniorów. Zdarza się, że podszywają się za pracownika wodociągów, sprzedawców prądu czy usług teleinformatycznych. Szukają różnych sposobów, by starsze osoby wpuściły ich domu. Wówczas stosują różne taktyki manipulacji, odwracają uwagę i kradną pieniądze czy też biżuterię.
 
Uważajmy na to, kogo wpuszczamy do mieszkania. Zwróćmy szczególnie uwagę na osoby, które oferować mogą do sprzedaży po „okazyjnych” cenach różne towary. Należy pamiętać, że podczas prezentacji np. dywanu, odkurzacza lub innych przedmiotów mogą zginąć twoje pieniądze i biżuteria.
 
Kilka porad jak nie stać się ofiarą oszusta lub złodzieja:
 
Przed otwarciem drzwi:
 
· upewnijmy się, że osoba, która tam stoi jest nam znana, a jeśli nie, to zapytajmy o cel wizyty. Poproś o okazanie dowodu tożsamości, legitymacji służbowej czy identyfikatora. Uczciwej osoby nie zrazi takie postępowanie powodowane ostrożnością.
 
· z nieznajomymi rozmawiaj przy zasuniętym łańcuchu w drzwiach.
 
· w razie wątpliwości należy umówić się na inny termin, sprawdzając uprzednio w administracji osiedla lub innej odpowiedniej instytucji wiarygodność osoby pukającej do drzwi (jeśli osoba podaje się za przedstawiciela administracji lub innej odpowiedniej instytucji).
 
· jeżeli już wpuścisz nieznajomego, podczas jego wizyty kontroluj, co się dzieje w całym mieszkaniu. Stosuj zasadę ograniczonego zaufania.
 
· w sytuacji, gdy osoba staje się natarczywa, natychmiast należy zadzwonić na numer alarmowy 112 lub zaalarmować otoczenie.
Powrót na górę strony