ODPOWIE ZA FAŁSZYWY ALARM
Policjanci zatrzymali 62-latka, który powiadomił operatora numeru 112 o alarmie bombowym. Mężczyzna usłyszał zarzuty. Teraz grozi mu do 8 lat więzienia.Policja przypomina i ostrzega, że każda tego rodzaju informacja jest natychmiast bardzo dokładnie sprawdzana. Anonimowy telefon o podłożeniu ładunków wybuchowych uruchamia całą lawinę działań służb zaangażowanych w zabezpieczenie miejsca rzekomego podłożenia ładunku.
Sprawcy tego typu zdarzeń nie powinni czuć się bezkarni. Oprócz odpowiedzialności karnej mogą także ponieść koszt akcji wszystkich służb ratunkowych.
Dzięki intensywnej pracy funkcjonariuszy z komisariatu we Wrzeszczu odpowiedzialności karnej nie uniknie mieszkaniec Gdańska, który zadzwonił do operatora numeru alarmowego 112i powiedział mu o tym, że zamierza zdetonować ładunek wybuchowy. Tym samym mężczyzna dał służbom sygnał, że zamierza spowodować zagrożenie dla życia i zdrowia wielu osób.
Po otrzymaniu informacji o alarmie bombowym policjanci, którzy pracowali nad tą sprawą, już następnego dnia ustalili miejsce przebywania mężczyzny, który zadzwonił na numer 112 i powiadomił o podłożeniu ładunku. 62-latek został zatrzymany w sobotę rano na terenie miasta.
Policjanci zabezpieczyli nagraną rozmowę, przesłuchali świadków, podczas przeszukania zabezpieczyli telefon komórkowy, z którego mężczyzna mógł wykonywać połączenie informując o bombie.
Policjanci z Wydziału Dochodzeniowo- Śledczego Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku przedstawili już 62-letniemu mieszkańcowi Gdańska zarzut dotyczący zawiadomienia o fałszywym alarmie bombowym. Wobec podejrzanego prokurator zastosował środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru.
Za to przestępstwo grozi kara więzienia do 8 lat.
Policja przypomina i ostrzega, że każda tego rodzaju informacja jest natychmiast bardzo dokładnie sprawdzana. Anonimowy telefon o podłożeniu ładunków wybuchowych uruchamia całą lawinę działań służb zaangażowanych w zabezpieczenie miejsca rzekomego podłożenia ładunku. Sprawcy tego typu zdarzeń nie powinni czuć się bezkarni. Oprócz odpowiedzialności karnej mogą także ponieść koszt akcji wszystkich służb ratunkowych.