ZATRZYMANY ZA KRADZIEŻ BIŻUTERII
Wczoraj kryminalni z komisariatu na Śródmieściu zatrzymali mężczyznę, który ukradł biżuterię ze stoiska mieszczącego się przy jednej z ulic na Głównym Mieście. Zatrzymany mężczyzna wczoraj usłyszał zarzuty, grozi mu 7,5 roku pozbawienia wolności, ponieważ przestępstwa dopuścił się w warunkach recydywy.
Policjanci ze Śródmieścia, którzy pracowali nad sprawą kradzieży biżuterii z bursztynu z jednego ze stoisk mieszczącym się w rejonie Głównego Miasta zdobyli informację o osobie mogącej odpowiadać za to przestępstwo. Według ich ustaleń sprawcą miał być 37-letni mieszkaniec Gdańska. Mężczyzna w połowie lutego tego roku wykorzystując nieuwagę sprzedawcy ukradł ze stoiska wyroby jubilerskie o łącznej wartości ponad 4,5 tys. zł. Jak ustalili policjanci mężczyzna jeszcze tego samego dnia za kilkaset złotych sprzedał przypadkowej osobie ukradzioną biżuterię.
Praca policjantów ze Śródmieścia pozwoliła na wytypowanie osoby podejrzewanej o to przestępstwo oraz zatrzymanie jej wczoraj po południu na terenie miasta. 37-latek noc spędził w policyjnym areszcie. Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży, której dopuścił się w warunkach powrotu do przestępstwa. 37-latkowi grozi do 7.5 roku pozbawienia wolności.
Policja przypomina, że paserstwo jest przestępstwem. Kto rzecz uzyskaną za pomocą czynu zabronionego nabywa lub pomaga do jej zbycia albo tą rzecz przyjmuje lub pomaga w jej ukrycia, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.