Wiadomości

UWAGA NA OSZUSTÓW- NOWA METODA DZIAŁANIA POZBAWIŁA OSZCZĘDNOŚCI SENIORA

Data publikacji 27.06.2018

Policja ostrzega przed tzw. oszustwami pod legendą. Prowadzone akcje profilaktyczne przynoszą efekty. Funkcjonariusze otrzymują coraz więcej zgłoszeń od starszych osób, które wykazały się czujnością i nie dały się okraść. Pojawiła się jednak nowa metoda działania sprawców, której uległ wczoraj 83- letni gdańszczanin. Policjanci szukają sprawców i po raz kolejny apelują o ostrożność w kontaktach z nieznajomymi.

Policja ostrzega przed tzw. oszustwami pod legendą. Prowadzone akcje profilaktyczne przynoszą efekty. Funkcjonariusze otrzymują coraz więcej zgłoszeń od starszych osób, które wykazały się czujnością i nie dały się okraść. Pojawiła się jednak nowa metoda działania sprawców, której uległ wczoraj 83- letni gdańszczanin. Policjanci szukają sprawców i po raz kolejny apelują o ostrożność w kontaktach z nieznajomymi.

Coraz więcej osób ma świadomość tego, w jaki sposób działają sprawcy oszustw i jak nie stać się ich ofiarą. Przestępcy jednak cały czas modyfikują swoje działania. Wczoraj policjanci przejęli zawiadomienie o kradzieży, podczas której sprawcy wykorzystali zaufanie starszego mieszkańca Gdańska i ukradli jego oszczędności. Obecnie pracujący przy tej sprawie policjanci szczegółowo wyjaśniają wszystkie okoliczności związane z działaniem sprawców.

Jak zadziałali sprawcy?
Wczoraj około godziny 13 w dzielnicy Nowy Port do 83- letniego mężczyzny podeszła nieznana mu kobieta o blond włosach w wieku około 40 lat, krępej budowy ciała. Kobieta była ubrana w białe spodnie, jasną bluzkę z krótkim rękawem. Poprosiła seniora o to, aby wskazał jej drogę do najbliższego szpitala, prosząc go jednocześnie o to, aby razem z nią i jej znajomym pojechał do placówki zdrowia. 83-latek wsiadł do samochodu, w którym za kierownicą siedział około 40-letni mężczyzna, który ubrany był w ciemne rzeczy, włosy miał w ciemnym kolorze, zaczesane do góry.

Kiedy przyjechali pod szpital mężczyzna wszedł do placówki medycznej, z której wyszedł po około 5 minutach i powiedział starszemu panu, że właśnie dowiedział się, o tym, że musi mieć operację, na którą potrzebuje 1500 złotych, zapytał seniora, czy mógłby mu pożyczyć taką kwotę. Pokrzywdzony zgodził się na pożyczkę i pojechał ze sprawcami do swojego mieszkania. Tam oszuści wykorzystali nieuwagę 83-latka, podczas gdy on poszedł do jednego z pokoi po pieniądze „na operację” złodzieje plądrowali szafki w innym pomieszczeniu. Sprawcy, zanim wyszli z mieszkania powiedzieli seniorowi, że wrócą do niego za dwie godziny. Żeby uwiarygodnić swoje słowa, pozostawili seniorowi w zastaw torbę, w której miały być dolary. Po wizycie oszustów 83-latek stwierdził, że oprócz pieniędzy, które im przekazał z szafek zniknęła biżuteria oraz gotówka. Straty oszacowano na blisko 30 tysięcy złotych.

Jak nie stać się ofiara oszustów złodziei?
Przede wszystkim należy zachować ostrożność – jeżeli ktoś, prosi o pieniądze, nie podejmujmy żadnych pochopnych działań. Zadzwońmy do kogoś z rodziny, znajomego skonsultujmy swoją decyzję z kimś innym. Pamiętajmy, że oszuści, złodzieje pod różnymi pretekstami chcą wejść do naszych mieszkań. Zanim wpuścimy kogoś do środka, sprawdźmy, z kim naprawdę mamy do czynienia. Przypominamy też o kampanii społecznej gdańskiej Policji i Urzędu Miejskiego w Gdańsku „Seniorze Bądź Ostrożny”, która została zorganizowana w trosce o dobro i bezpieczeństwo osób starszych. Niezwykle ważne jest przekazywanie wiedzy osobom starszym na temat istniejących zagrożeń, aby mogły świadomie reagować, kiedy znajdą się w podobnej sytuacji.

Pamiętajmy, że nikt nie będzie nam miał za złe tego, że zachowujemy się rozsądnie. Nie ulegajmy presji czasu wywieranej przez oszustów. Zwracamy się z apelem, zwłaszcza do osób młodych-informujmy naszych rodziców i dziadków o tym, że są osoby, które mogą chcieć wykorzystać ich życzliwość. Powiedzmy im jak zachować się w sytuacji, kiedy ktoś zwróci się do nich z prośbą o pożyczenie dużej ilości pieniędzy. Zwróćmy uwagę na zagrożenie osobom starszym, o których wiemy, że mieszkają samotnie. Spotykamy się nieraz z członkami rodziny, z którymi na co dzień nie mamy kontaktu. Wykorzystujmy okoliczności – tak obiady świąteczne, jak i przypadkowe spotkania na ulicy i ostrzegajmy bliskich przed zagrożeniami. Zwykła ostrożność może uchronić ich przed utratą zbieranych latami oszczędności.

Powrót na górę strony