POSZUKIWANY 9 LISTAMI GOŃCZYMI TRAFIŁ W RĘCE POLICJANTÓW
Policjanci z komisariatu na Suchaninie zajmujący się poszukiwaniami osób we współpracy z funkcjonariuszami z Ustki zatrzymali 64-letniego mężczyznę poszukiwanego dziewięcioma listami gończymi. 64-letni pochodzący z Ustki mężczyzna od kilku lat ukrywał się przed organami ścigania. Mężczyzna został zatrzymany, a wczoraj popołudniu zgodnie z postanowieniem sądów został odwieziony przez policjantów do aresztu. Mężczyzna trafił tam na co najmniej 6 lat.
Policjanci z komisariatu na Suchaninie zajmujący się poszukiwaniami osób we współpracy z funkcjonariuszami z Ustki zatrzymali 64-letniego mężczyznę poszukiwanego dziewięcioma listami gończymi. 64-letni pochodzący z Ustki mężczyzna od kilku lat ukrywał się przed organami ścigania. Mężczyzna został zatrzymany, a wczoraj popołudniu zgodnie z postanowieniem sądów został odwieziony przez policjantów do aresztu. Mężczyzna trafił tam na co najmniej 6 lat.
Policjanci z komisariatu na Suchaninie zajmujący się poszukiwaniem i identyfikacją osób zatrzymali 64-letniego mężczyznę, którego wymiar sprawiedliwości poszukiwał od kilku lat. Za mężczyzną sądy wydały w sumie dziewięć listów gończych. 64-latek był poszukiwany między innymi za oszustwa, prowadząc na dużą skalę działalność gospodarczą nie wywiązywał się np. z umów z kontrahentami oraz nie płacił pensji swoim pracownikom.
Do zatrzymania mężczyzny doszło dzięki wymianie informacji i współpracy pomiędzy policjantami z Ustki, którzy prowadzili poszukiwania mężczyzny,a policjantami z komisariatu na gdańskim Suchaninie. Funkcjonariusze prowadzący poszukiwania cały czas weryfikowali nowe informacje na temat 64-latka oraz regularnie sprawdzali dostępne bazy danych ustalili informację o możliwym miejscu pobytu poszukiwanego mężczyzny. We wtorek mężczyzna został zatrzymany przez policjantów przy ul. Morenowe Wzgórza, był zaskoczony sytuacją ale nie stawiał oporu. Mężczyzna został osadzony w policyjnym areszcie, wczoraj po południu policjanci przewieźli go do więzienia, w którym spędzi co najmniej najbliższe 6 lat.