UKRADŁ Z BUDOWY ROLKI BLACHY MIEDZIANEJ O WARTOŚCI 90 TYSIĘCY ZŁOTYCH
W miniony piątek policjanci postawili zarzut kradzieży 29-letniemu mieszkańcowi Gdańska, który z placu budowy, na którym wcześniej pracował ukradł dziewięć palet z rolkami blachy miedzianej. Pokrzywdzony oszacował straty na blisko 90 tysięcy złotych. Kryminalni z komisariatu na Śródmieściu odzyskali prawie w całości ukradzione mienie, które zostanie oddane pokrzywdzonemu. Za kradzież może grozić do 5 lat pozbawienia wolności.
W miniony piątek policjanci postawili zarzut kradzieży 29-letniemu mieszkańcowi Gdańska, który z placu budowy, na którym wcześniej pracował ukradł dziewięć palet z rolkami blachy miedzianej. Pokrzywdzony oszacował straty na blisko 90 tysięcy złotych. Kryminalni z komisariatu na Śródmieściu odzyskali prawie w całości ukradzione mienie, które zostanie oddane pokrzywdzonemu. Za kradzież może grozić do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z komisariatu na Śródmieściu kilka dni temu zostali poinformowani o tym, że na terenie jednej z budów nieznany wówczas sprawca ukradł dziewięć palet, na których znajdowały się rolki blachy miedzianej o łącznej wartości blisko 90 tysięcy złotych.
Policjanci, którzy pracowali nad tą sprawą w ciągu dwóch dni zidentyfikowali i zatrzymali sprawcę tego przestępstwa. 29-letni mieszkaniec Gdańska został zatrzymany przez kryminalnych gdy jechał wypożyczonym samochodem, którym jak ustalili funkcjonariusze w nocy z 22/23 marca wywoził palety z blachą z terenu budowy. 29 latek był byłym pracownikiem firmy wykonującej prace na tym terenie, dlatego dokładnie wiedział gdzie znajdują się wartościowe przedmioty. Mężczyzna wjeżdżając na teren budowy uwiarygodnił się przed pracownikiem ochrony okazując mu przepustkę zezwalającą na wjazd, która jak ustalili funkcjonariusze została przez niego podrobiona.
29-latek został zatrzymany i doprowadzony do jednostki policji. Funkcjonariusze przeszukali posesję należącą do zatrzymanego mężczyzny gdzie znaleźli i zabezpieczyli osiem palet z rolkami blachy, jedną z nich mężczyzna zdążył już spieniężyć na jednym ze skupów złomu.
W miniony weekend 29-latek usłyszał zarzut kradzieży, za to przestępstwo może grozić do 5 lat pozbawienia wolności.