Wiadomości

POLICJANCI ZE ŚRÓDMIEŚCIA ZATRZYMALI KIESZONKOWCÓW

Data publikacji 27.03.2017

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali dwóch kieszonkowców, którzy okradali klientów restauracji na terenie Trójmiasta. Wstępnie usłyszeli cztery zarzuty ale to dopiero początek sprawy. Zatrzymani pochodzą z Libanu i Algierii ale od wielu lat mieszkają w Polsce. W sobotę policjanci doprowadzili ich do aresztu śledczego.  Złodziejom grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali dwóch kieszonkowców, którzy okradali klientów restauracji na terenie Trójmiasta. Wstępnie usłyszeli cztery zarzuty ale to dopiero początek sprawy. Zatrzymani pochodzą z Libanu i Algierii ale od wielu lat mieszkają w Polsce. W sobotę policjanci doprowadzili ich do aresztu śledczego.  Złodziejom grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.


Kradzieże kieszonkowe to sprawy bardzo trudne do wykrycia. Pokrzywdzeni, którzy zgłaszają się do komisariatów Policji, zazwyczaj dopiero po jakimś czasie orientują się, że padli ofiarą złodziei, nie wiedząc nawet kiedy i gdzie do tego doszło. Policjanci z komisariatu na gdańskim Śródmieściu od pewnego czasu intensywnie pracowali nad ustaleniem tożsamości kieszonkowców, którzy okradali klientów lokali gastronomicznych. Kryminalni bardzo dokładnie przeanalizowali wielogodzinne nagrania z monitoringów restauracji, rozpytali ich pracowników i rozpoczęli wiele czynności operacyjnych.

Dzięki współpracy z personelem restauracji policjanci w ubiegłym tygodniu zatrzymali dwóch złodziei. Do policyjnego aresztu trafił 38-letni algierczyk mający polskie obywatelstwo oraz 62-letni mężczyzna pochodzący z Libanu. Sprawcy kradli portfele pozostawione w płaszczach i kurtkach wiszących na wieszakach ogólnodostępnych.

Policjanci przedstawili im wstępnie cztery zarzuty dotyczące kradzieży kieszonkowych o łącznej wartości blisko 30 tys. zł. To jest jednak dopiero początek sprawy. Funkcjonariusze ustalili, że zatrzymani mężczyźni kradli również na terenie Sopotu.

W piątek sąd przychylił się do wniosku Policji i prokuratury i zastosował wobec nich tymczasowy areszt na okres trzech miesięcy.

Sprawcom grozi kara do 5 lat więzienia.

Powrót na górę strony