Wiadomości

UWAGA NA OSZUSTÓW

Data publikacji 14.03.2017

Oszuści działający metodą „na policjanta” lub członka rodziny wciąż oszukują starsze osoby. Wczoraj 89-letnia gdańszczanka myśląc, że pomaga zięciowi, straciła blisko 13 tys. zł. Inny senior wpuścił do mieszkania obcą osobę, która wykorzystując jego nieuwagę, ukradła pieniądze w kwocie 1000 zł. Apelujemy o ostrożność i zdrowy rozsądek w kontaktach z obcymi.

Oszuści działający metodą „na policjanta” lub członka rodziny wciąż oszukują starsze osoby. Wczoraj 89-letnia gdańszczanka myśląc, że pomaga zięciowi, straciła blisko 13 tys. zł. Inny senior wpuścił do mieszkania obcą osobę, która wykorzystując jego nieuwagę, ukradła pieniądze w kwocie 1000 zł. Apelujemy o ostrożność i zdrowy rozsądek w kontaktach z obcymi.

Mimo działań prowadzonych przez Policję, które często kończą się zatrzymaniami osób oszukujących osoby starsze, nadal pojawiają się kolejni oszuści, którzy wzbogacają się wykorzystując dobroć i łatwowierność osób starszych. Tak było i wczoraj.

Do 89-letniej mieszkanki Gdańska zadzwonił mężczyzna podający się za zięcia. Poinformował, że spowodował wypadek, w którym trzy osoby zostały ranne i potrzebuje pieniędzy, by nie doszło do rozprawy sądowej. Rozmówca dodał, że po pieniądze zgłosi się inna osoba. Starsza pani myśląc, że pomaga zięciowi, przekazała zupełnie obcemu mężczyźnie blisko 13 tys. zł. Kolejna gdańszczanka również odebrała telefon od fałszywego zięcia, który powiedział, że spowodował wypadek. Po chwili w telefonie odezwała się inna osoba podająca się za policjanta. Fałszywy funkcjonariusz potwierdził zdarzenie i poinformował, że aby załatwić sprawę potrzebne są pieniądze. Kobieta skontaktowała się z rodziną i ustaliła, że nikt z jej bliskich nie spowodował wypadku i jest to próba oszustwa.

Wczoraj gdańscy policjanci odnotowali również przypadek kradzieży pieniędzy z mieszkania. Do drzwi mieszkania 92-latka zapukała kobieta. Pod pretekstem napicia się wody i rozmienienia pieniędzy weszła do środka i wykorzystując nieuwagę właściciela zabrała pieniądze w kwocie 1000 zł.

Policjanci zajmują się już tymi sprawami. Pamiętajmy, że zasada „ograniczonego zaufania” do nieznajomych obowiązuje nie tylko dzieci. Dorośli często o niej zapominają, stając się ofiarami własnej łatwowierności i braku rozwagi. Niespodziewane telefony osób podających się za policjantów, córki, synów, czy też innych członków rodziny nie muszą zakończyć się naszą finansową porażką. Uważajmy także na to, kogo wpuszczamy do domu. Jeżeli mamy jakiekolwiek wątpliwości co do intencji osób, które nas odwiedzają, powinniśmy o tym fakcie natychmiast powiadomić policję, przekazując jak najwięcej zapamiętanych szczegółów.

Apelujemy o informowanie Policji o każdej próbie oszustwa. Nie przekazujmy osobom podającym się za funkcjonariuszy służb mundurowych żadnych środków pieniężnych i kosztowności, prośmy o wylegitymowanie się osoby podającej się za funkcjonariusza – do czego ma obowiązek. Pamiętajmy – Policja NIGDY telefonicznie nie informuje o prowadzonych przez siebie sprawach i NIGDY nie prosi o przekazanie pieniędzy nieznanej osobie. NIGDY też nie prosi o zaangażowanie naszych pieniędzy do jakiejkolwiek akcji!

Powrót na górę strony