AKCJA "ZNICZ" W GDAŃSKU
Od 28 października do 2 listopada trwała policyjna akcja Znicz. Jak co roku gdańscy policjanci ruchu drogowego aktywnie włączyli się w działań mających na celu zapewnienie bezpieczeństwa podczas obchodów Dnia Wszystkich Świętych.
Od 28 października do 2 listopada trwała policyjna akcja Znicz. Jak co roku gdańscy policjanci ruchu drogowego aktywnie włączyli się w działań mających na celu zapewnienie bezpieczeństwa podczas obchodów Dnia Wszystkich Świętych.
W tym roku, tak jak i w latach poprzednich, w trakcie obchodów Dnia Wszystkich Świętych nad bezpieczeństwem czuwali gdańscy policjanci, którzy od 28 października do 2 listopada prowadzili akcję „Znicz”. Szczególnie na drogach dojazdowych do miasta i w okolicach cmentarzy widocznych było więcej patroli. Funkcjonariusze kierowali ruchem ulicznym, bowiem przy największych gdańskich nekropoliach zmieniła się organizacja ruchu. W czasie kontroli policjanci zwracali szczególną uwagę na prędkość, z jaką poruszali się kierowcy. Sprawdzali również trzeźwość kierujących, stan techniczny pojazdów oraz sposób przewożenia dzieci.
W ciągu sześciu dni trwania wzmożonych działań policyjnych funkcjonariusze ruchu drogowego odnotowali 109 kolizji i 11 wypadków drogowych, w których zginęła jedna osoba, a 10 osób zostało rannych. Nieustąpienie pierwszeństwa, nadmierna prędkość, czy nieprawidłowe wykonywanie manewrów to główne przyczyny tych zdarzeń drogowych. Policyjne kontrole zakończyły się też zatrzymaniem 59 dowodów rejestracyjnych za zły stan techniczny pojazdów oraz zatrzymaniem 8 praw jazdy za przekroczenie prędkości powyżej 50 km/h w obszarze zabudowanym. Funkcjonariusze wyeliminowali z ruchu drogowego trzech kierowców, którzy byli pod wpływem narkotyków i jednego, który złamał sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów. Policjanci uniemożliwili też dalszą jazdę 6 osobom, które będąc pod wpływem alkoholu kierowały samochodem - wśród nich było aż czterech sprawców kolizji. Dwie z tych osób zostały zatrzymane w Dniu Wszystkich Świętych. Do pierwszego z tych zdarzeń doszło tuż po godzinie 11:00 na ul. Jaglanej. Na miejscu funkcjonariusze wstępnie ustalili, że kierujący volkswagenem 28-latek nie dostosował prędkości do warunków ruchu, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w latarnię. Policjanci sprawdzili trzeźwość sprawcy tego zdarzenia i okazało się, że kierowca miał w wydychanym powietrzu 2 promile alkoholu. W takim samym stanie nietrzeźwości był 58-latek z Gdańska, który kilka godzin później został zatrzymany na skrzyżowaniu ulic Armii Krajowej i Okopowej. Mężczyzna ten kierując hondą civic ze zbyt nadmierną prędkości wszedł w zakręt, stracił panowanie nad autem, i wjechał w nasyp torowiska.