KONTROLE DROGOWE DLA KIEROWCÓW ZAKOŃCZYŁY SIĘ W POLICYJNYM ARESZCIE
W weekend gdańscy policjanci wyeliminowali z ruchu drogowego trzynaście osób, które będąc pod wpływem alkoholu kierowały samochodem lub rowerem. Wśród zatrzymanych osób byli dwaj kierowcy, którzy pod wpływem alkoholu spowodowali kolizje i uciekli z miejsca zdarzenia. Funkcjonariusze udaremnili też dalszą jazdę kierującemu oplem, który był pod wpływem środka odurzającego.
W weekend gdańscy policjanci wyeliminowali z ruchu drogowego trzynaście osób, które będąc pod wpływem alkoholu kierowały samochodem lub rowerem. Wśród zatrzymanych osób byli dwaj kierowcy, którzy pod wpływem alkoholu spowodowali kolizje i uciekli z miejsca zdarzenia. Funkcjonariusze udaremnili też dalszą jazdę kierującemu oplem, który był pod wpływem środka odurzającego. Podczas kontroli drogowych wpadł też jeden poszukiwany i dwaj mężczyźni, z których jeden miał zakaz prowadzenia pojazdów a drugi - cofnięte uprawnienia do kierowania.
W miniony weekend policjanci ruchu drogowego z KMP w Gdańsku zatrzymali trzynaście osób, które kierowały samochodem lub rowerem będąc pod wpływem alkoholu. Alkomat u każdego z nich wykazał od ponad 0,2 do 2,5 promili alkoholu w wydychanym powietrzu.
Podczas kontroli jakie miały miejsce w miniony weekend, policjanci ruchu drogowego zatrzymali dwóch kierowców którzy będąc po wpływem alkoholu spowodowali kolizję drogową, a następnie odjechali z miejsca zdarzenia. Do pierwszej z tych kolizji doszło w sobotę rano. Funkcjonariusze otrzymali informację, że na ul. Stryjewskiego kierujący fordem potrącił rowerzystę, a następnie odjechał z miejsca zdarzenia. Policjanci bardzo szybko ustalili kim jest sprawca kolizji i zatrzymali go. Badanie jego stanu trzeźwości wykazało, że 57-letni kierowca forda miał w wydychanym powietrzu 0,3 promila alkoholu. Kilka godzin później policjanci ruchu drogowego otrzymali informację o kolizji na ul. Tamka. Ze wstępnych informacji wynikało, że kierująca oplem kobieta najechała na tył audi i od razu odjechała. Kilkadziesiąt minut później 25-letnia sprawczyni zdarzenia była już w rękach policjantów ruchu drogowego – została zatrzymana w swoim mieszkaniu na terenie Wrzeszcza. Okazało się, że kobieta spowodowała kolizję mając w wydychanym powietrzu 2,5 promila, a ponadto kierowała samochodem nie mając do tego uprawnień.
W miniony weekend policjanci ruchu drogowego zatrzymali również do kontroli opla. Uwagę funkcjonariuszy zwrócił wygląd 20-letniego kierowcy (nieprawidłowa reakcja źrenic na światło i bełkotliwa mowa). Wstępne badanie wykazało, że znajduje się on pod wpływem narkotyku. Od kierującego pobrano krew do badań na zawartość środków odurzających. Jeżeli wynik będzie pozytywny, kierowcy grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności. Podczas weekendowych kontroli funkcjonariusze zatrzymali też kierowcę, który wsiadł za kółko opla pomimo ciążącego na nim zakazu prowadzenia pojazdów, który obowiązywał go do czerwca 2017r. Ponadto policjanci uniemożliwili dalszą jazdę 56-letniemu kierowcy mercedesa, któremu w lutym Prezydent Sopotu cofnął uprawnienia do kierowania. Podczas jednej z kontroli wpadł też 39-latek z Gdańsk, który okazał się być osobą poszukiwaną przez Sąd Rejonowy w Warszawie do odbycia kary pozbawienia wolności.
Za naruszenie zakazu sądowego grozi do 3 lat pozbawienia wolności. Za jazdę samochodem pod wpływem środka odurzającego lub nietrzeźwości grozi kara pozbawienia wolności do dwóch lat, a także utrata uprawnień do kierowania oraz wysoka grzywna. Za prowadzenie samochodu pomimo wydanej decyzji o cofnięciu uprawnień, grozi do dwóch lat pozbawienia wolności.