UWAGA NA OSZUSTÓW DZIAŁAJĄCYCH METODĄ M.IN. „NA WNUCZKA” I „NA POLICJANTA”
Oszuści działający metodą „na policjanta”, „na wnuczka” lub podając się za pracowników różnych instytucji wciąż oszukują starsze osoby. W ostatnich dniach dwie gdańszczanki myśląc, że pomagają Policji i bliskim, straciły kilkadziesiąt tysięcy złotych. Dwie inne seniorki wpuściły do mieszkań obce osoby, a te wykorzystując ich nieuwagę, ukradły znalezione pieniądze.
Oszuści działający metodą „na policjanta”, „na wnuczka” lub podając się za pracowników różnych instytucji wciąż oszukują starsze osoby. W ostatnich dniach dwie gdańszczanki myśląc, że pomagają Policji i bliskim, straciły kilkadziesiąt tysięcy złotych. Dwie inne seniorki wpuściły do mieszkań obce osoby, a te wykorzystując ich nieuwagę, ukradły znalezione pieniądze. Apelujemy o ostrożność i zdrowy rozsądek w kontaktach z obcymi.
Mimo działań prowadzonych przez Policję, które często kończą się zatrzymaniami osób oszukujących osoby starsze, nadal pojawiają się kolejni oszuści, którzy wzbogacają się wykorzystując dobroć i łatwowierność osób starszych. Tak było i w ostatnich dniach.
Do 86-letniej mieszkanki Gdańska zadzwoniła osoba, która poinformowała, że jej syn miał za granicą wypadek i potrzebne są pieniądze na kaucję. Starsza pani myśląc, że pomaga synowi, przekazała zupełnie obcemu mężczyźnie kilkadziesiąt tysięcy złotych. Kolejne dwie gdańszczanki w wieku 82 i 83 lat wpuściły do domów obce osoby, które wykorzystały nieuwagę domowników i ukradły pieniądze. Inna gdańszczanka odebrała telefon od mężczyzny podającego się za policjanta. Sprawca poinformował, że jej pieniądze są zagrożone i poprosił o pomoc. Kobieta zgodziła się i w wyznaczonym miejscu przekazała mężczyźnie kilkadziesiąt tysięcy złotych. Teraz prawdziwi policjanci wyjaśniają całą sprawę.
Pamiętajmy, że zasada „ograniczonego zaufania” do nieznajomych obowiązuje nie tylko dzieci. Dorośli często o niej zapominają, stając się ofiarami własnej łatwowierności i braku rozwagi. Niespodziewane telefony osób podających się za policjantów, córki, synów, czy też dawno niewidzianych wnuków nie muszą zakończyć się naszą finansową porażką.
Apelujemy o informowanie Policji o każdej próbie oszustwa. Nie przekazujmy osobom podającym się za funkcjonariuszy służb mundurowych żadnych środków pieniężnych i kosztowności, prośmy o wylegitymowanie się osoby podającej się za funkcjonariusza – do czego ma obowiązek. Pamiętajmy – Policja NIGDY telefonicznie nie informuje o prowadzonych przez siebie sprawach i NIGDY nie prosi o przekazanie pieniędzy nieznanej osobie. NIGDY też nie prosi o zaangażowanie naszych pieniędzy do jakiejkolwiek akcji!
Kiedy dzwoni do nas osoba podająca się za członka rodziny i prosi o pieniądze na pewno należy być ostrożnym i zawsze potwierdzać taką "prośbę o pomoc" sprawdzając np. u pozostałych członków rodziny, do których mamy numer telefonu, czy dzwoniący jest tym, za kogo się podaje. Za każdym razem, gdy mamy jakiekolwiek wątpliwości, możemy zadzwonić na Policję pod nr tel.: 997 lub 112, pod którymi zawsze uzyskamy pomoc.