17 KIEROWCÓW I ROWERZYSTÓW POD WPŁYWEM ALKOHOLU
W miniony weekend gdańscy policjanci wyeliminowali z ruchu drogowego aż siedemnaście osób, które będąc pod wpływem alkoholu kierowały samochodem, motocyklem lub rowerem. Alkomat u każdego z nich wykazał od ponad 0,2 do 2,8 promila. Wśród tych osób było dwóch nietrzeźwych kierowców, którzy spowodowali kolizję drogową.
W miniony weekend gdańscy policjanci wyeliminowali z ruchu drogowego aż siedemnaście osób, które będąc pod wpływem alkoholu kierowały samochodem, motocyklem lub rowerem. Alkomat u każdego z nich wykazał od ponad 0,2 do 2,8 promila. Wśród tych osób było dwóch nietrzeźwych kierowców, którzy spowodowali kolizję drogową.
W miniony weekend gdańscy policjanci ruchu drogowego zatrzymali aż siedemnaście osób, które kierowały samochodem lub rowerem będąc pod wpływem alkoholu. Alkomat u każdego z nich wykazał od ponad 0,2 do 2,8 promila.
Podczas kontroli jakie miały miejsce w miniony weekend w ręce policjantów wpadło 13 kierowców. Wśród nich było dwóch sprawców kolizji drogowych. Do pierwszego zdarzenia doszło w niedzielę o godzinie 20:00. Policjanci z ruchu drogowego otrzymali informację, że na ul. Lubowidzkiej doszło do kolizji z udziałem nietrzeźwego kierowcy. Funkcjonariusze pojechali na miejsce i wstępnie ustalili, że 25-letni kierowca motocykla stojąc na lewym poboczu ul. Lubowidzkiej gwałtownie przekręcił manetkę przyspieszenia, w wyniku czego stracił panowanie nad pojazdem i jego motocykl uderzył w jadący w kierunku Otomina samochód. Po dokładnym sprawdzeniu 25-latka okazało się, że był on pod wpływem promila alkoholu, nie miał uprawnień do kierowania motocyklem a dodatkowo okazał się być osobą poszukiwaną przez Prokuraturę we Wrocławiu do ustalenia miejsca pobytu.
Także w niedzielę policjanci z ruchu drogowego otrzymali informację, że na parkingu przy ul. Kielnieńskiej doszło do kolizji. Funkcjonariusze pojechali na miejsce i ustalili, że kierowca samochodu wykonując manewr cofania, nie zachował szczególnej ostrożności i uderzył w prawidłowo zaparkowaną toyotę, a następnie odjechał z miejsca zdarzenia. Na skutek podjętych czynności i informacji przekazanych przez świadków zdarzenia, na ul. Jabłoniowej policjanci zauważyli poszukiwany samochód, który brał udział w tej kolizji. W środku siedział 37-letni mieszkaniec Bydgoszczy. Podczas rozmowy z kierowcą, policjanci wyczuli od niego wyraźną woń alkoholu. Alkomat pokazał, że mężczyzna był pod wpływem prawie trzech promili alkoholu.
Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości grozi kara pozbawienia wolności do dwóch lat, a także utrata uprawnień do kierowania. Kara aresztu lub grzywny a także utrata uprawnień do kierowania grozi za jadę samochodem w stanie po użyciu alkoholu. Podobną karą zagrożone jest kierowanie rowerem w stanie po użyciu alkoholu czy też nietrzeźwości.Za spowodowanie kolizji w stanie po użyciu alkoholu grozi kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny oraz utrata uprawnień do kierowania. Za prowadzenie pojazdu nie mając do tego uprawnień grozi kara grzywny.