Wiadomości

NAJPIERW UKRADŁ, A POTEM ŻĄDAŁ PIENIĘDZY ZA ZWROT

Data publikacji 22.12.2015

Zarzuty oszustwa oraz kradzieży usłyszał wczoraj 29-letni mieszkaniec Gdańska. Odpowiedzialności karnej nie uniknie dzięki kryminalnym z Wrzeszcza, którzy zatrzymali go w sobotę wieczorem w Gdyni. Sprawca najpierw ukradł swojemu znajomemu laptopa, telefon i dokumenty, a później żądał pieniędzy za zwrot dokumentów. Za popełnione przestępstwa grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.

Zarzuty oszustwa oraz kradzieży usłyszał wczoraj 29-letni mieszkaniec Gdańska. Odpowiedzialności karnej nie uniknie dzięki kryminalnym z Wrzeszcza, którzy zatrzymali go w sobotę wieczorem w Gdyni. Sprawca najpierw ukradł swojemu znajomemu laptopa, telefon i dokumenty, a później żądał pieniędzy za zwrot dokumentów. Za popełnione przestępstwa grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.

Kilka dni temu policjanci z Wrzeszcza otrzymali zgłoszenie dotyczące kradzieży. Jak ustalili funkcjonariusze, sprawca wykorzystując sen pokrzywdzonego zabrał mu z pokoju laptopa, telefon komórkowy i dokumenty, jednocześnie zostawiając do siebie nr telefonu. Gdy pokrzywdzony skontaktował się ze złodziejem, ten w zamian za zwrot dokumentów zażądał od niego pieniędzy w kwocie 250 zł.

Od samego początku sprawą zajmowali się kryminalni z komisariatu. W sobotę wieczorem w Gdyni, w miejscu gdzie miało dojść do przekazania pieniędzy, zatrzymali oni 29-letniego gdańszczanina. Okazało się, że jest nietrzeźwy. Podczas przeszukania zatrzymanego funkcjonariusze znaleźli przy nim skradzione dokumenty. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu.

Wczoraj śledczy z Wrzeszcza na podstawie zebranych dowodów przedstawili 29-letniemu sprawcy zarzut oszustwa oraz kradzieży przedmiotów o łącznej wartości 750 zł. Żądanie pieniędzy w zamian za zwrot bezprawnie zabranej rzeczy to przestępstwo zagrożone karą do nawet 8 lat pozbawienia wolności. Za kradzież grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

Powrót na górę strony