Wiadomości

66-LETNI SPRAWCA KRADZIEŻY PALIWA USŁYSZAŁ ZARZUTY

Data publikacji 19.11.2015

Dzięki kryminalnym z Oliwy odpowiedzialności karnej nie uniknie 66-letni mieszkaniec Gdyni. Jak ustalili policjanci, sprawca w ciągu jednego dnia dwukrotnie przyjechał na tą samą stację benzynową w Gdańsku. Za pierwszym razem nalał paliwa do plastikowych baniaków i nie płacąc za nie odjechał. Wieczorem, gdy ponownie przyjechał i próbował ukraść paliwo, został spłoszony przez pracownika stacji..

Dzięki kryminalnym z Oliwy odpowiedzialności karnej nie uniknie 66-letni mieszkaniec Gdyni. Jak ustalili policjanci, sprawca w ciągu jednego dnia dwukrotnie przyjechał na tą samą stację benzynową w Gdańsku. Za pierwszym razem nalał paliwa do plastikowych baniaków i nie płacąc za nie odjechał. Wieczorem, gdy ponownie przyjechał i próbował ukraść paliwo, został spłoszony przez pracownika stacji. Wczoraj 66-latek usłyszał zarzuty za te przestępstwa. Za kradzież i próbę kradzieży grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

We wtorek policjanci z komisariatu w Oliwie zostali poinformowani o kradzieży i próbie kradzieży paliwa ze stacji benzynowej w Gdańsku. Jak ustalili funkcjonariusze, we wtorek rano sprawca przyjechał na stację volkswagenem polo i zatankował paliwo do plastikowych baniaków, które miał ze sobą. Następnie nie płacąc za nie odjechał. Wieczorem po raz drugi przyjechał na tą samą stację i chciał ukraść paliwo. Tym razem dzięki postawie pracownika stacji został spłoszony.

Powiadomieni o zdarzeniu kryminalni natychmiast zajęli się tą sprawą. W trakcie prowadzonych działań ustalili tożsamość złodzieja i dzień później zatrzymali go w mieszkaniu w Gdyni. Następnie policjanci doprowadzili 66-latka do komisariatu w Oliwie. Tam funkcjonariusze przedstawili mu zarzuty kradzieży paliwa o łącznej wartości prawie 600 zł i próby kradzieży paliwa. Sprawca przyznał się do tych czynów i dobrowolnie poddał się karze.

W przeszłości 66-latek był notowany za kradzieże. Za kradzież i próbę kradzieży grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat.

Powrót na górę strony