SZESNASTU NIETRZEŹWYCH W TRZY DNI
Policjanci z Gdańska w miniony weekend zatrzymali na drogach aż szesnastu nietrzeźwych kierujących. Alkomat u każdego z nich wykazał od 0,6 do ponad 2 promili. Wśród zatrzymanych było siedmiu rowerzystów i 16-letni gdańszczanin, który pod wpływem 0,6 promila i bez kasku kierował motorowerem. Dodatkowo nastolatek podał funkcjonariuszom fałszywe dane i podpisał protokół imieniem swojego starszego brata.
Policjanci z Gdańska w miniony weekend zatrzymali na drogach aż szesnastu nietrzeźwych kierujących. Alkomat u każdego z nich wykazał od 0,6 do ponad 2 promili. Wśród zatrzymanych było siedmiu rowerzystów i 16-letni gdańszczanin, który pod wpływem 0,6 promila i bez kasku kierował motorowerem. Dodatkowo nastolatek podał funkcjonariuszom fałszywe dane i podpisał protokół imieniem swojego starszego brata.
Niechlubną serię rozpoczął w piątek rano 25-latek z Gdańska kierujący rowerem. Prowadząc jednoślad pod wpływem 2,2 promila alkoholu, został zatrzymany przez patrol ruchu drogowego na ul. Czarny Dwór. Ci sami funkcjonariusze na tej samej ulicy kilka godzin później zatrzymali kolejnego nietrzeźwego cyklistę . Tym razem okazał się nim być 36-letni gdańszczanin. Alkomat wykazał u niego 1,8 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Jeszcze tego samego dnia w ręce policjantów wpadli trzej nietrzeźwi kierowcy samochodów osobowych i jeden rowerzysta.
W sobotę policjanci zatrzymali siedmiu nietrzeźwych kierujących. Wśród nich był 16-letni gdańszczanin który kierował motorowerem. Kryminalni z Osowy zatrzymali go do kontroli drogowej w sobotę tuż po północy, po tym jak zauważyli, że pojazd ma niesprawne świtała, a kierujący jest bez kasku. Podczas rozmowy z motorowerzystą policjanci wyczuli od niego woń alkoholu. Badanie pokazało, że wsiadł on na pojazd z 0,6 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Podczas czynności w tej sprawie nastolatek próbował wprowadzić w błąd funkcjonariuszy co do swojej tożsamości i podał się za swojego o dwa lata starszego brata. Teraz o dalszym losie nieletniego zadecyduje sąd rodzinny.
W niedzielę funkcjonariusze wyeliminowali z ruchu drogowego kolejnych czterech nietrzeźwych kierujących. Wśród nich była 30-letnia kobieta, która kierowała mercedesem pod wpływem prawie promila alkoholu, podobny wynik wydmuchał 46-letni kierowca volkswagena. Z kolei na ul. Dąbrowszczaków policjanci z Przymorza zatrzymali dwóch nietrzeźwych rowerzystów.
Za jazdę samochodem w stanie nietrzeźwości grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności, a także utrata uprawnień do kierowania. Kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości, to czyn zagrożony karą do roku pozbawienia wolności.