Wiadomości

STANĄŁ „W OBRONIE” WŁAMYWACZA, TEŻ ZOSTAŁ ZATRZYMANY

Dzięki szybkiej reakcji policjantów z Suchanina odpowiedzialności nie uniknie 46-latek z Gdańska, który włamał się do opla astry i ukradł 60 kartonów z sokami. Do policyjnego aresztu trafił też 53-letni kolega włamywacza, który podczas czynności funkcjonariuszy w tej sprawie, znieważył policjantkę i groził jej pobiciem oraz uszkodzeniem radiowozu. 

Dzięki szybkiej reakcji policjantów z Suchanina odpowiedzialności nie uniknie 46-latek z Gdańska, który włamał się do opla astry i ukradł 60 kartonów z sokami. Do policyjnego aresztu trafił też 53-letni kolega włamywacza, który podczas czynności funkcjonariuszy w tej sprawie, znieważył policjantkę i groził jej pobiciem oraz uszkodzeniem radiowozu.

W środę po południu na numer alarmowy zadzwonił przedstawiciel handlowy jednej z firm produkującej soki. Mężczyzna poinformował , że po tym jak postawił swojego służbowego opla przy ul. Pohulanka, ktoś wybił w aucie szybę i ze środka ukradł 60 kartonów z sokami. Zgłaszający wycenił łączną wartość strat na 1,8 tys. zł.

Policjanci z Suchanina szybko pojechali we wskazane miejsce. Po chwili w ich ręce wpadł sprawca tego włamania. 46-letni gdańszczanin został zatrzymany na ul. Pohulanka, po tym jak wrócił na miejsce przestępstwa. Podczas zatrzymania włamywacza, w jego „obronie” stanął 53-kolega , który przyszedł z nim wspólnie na parking . Mężczyzna ten znieważył policjantkę, a także groził jej pobiciem i uszkodzeniem radiowozu, jeśli nie odstąpi od swoich czynności .

Obaj mężczyźni trafili do policyjnego aresztu. Badanie wykazało, że w organizmie mieli ponad promil alkoholu. Po wytrzeźwieniu zostali przesłuchani. Obaj sprawcy byli już w przeszłości wielokrotnie notowani, m.in. za kradzieże, rozbój i oszustwo.

Dziś 53-latek został doprowadzony do prokuratury na przesłuchanie, do sądu wpłynie też wniosek o jego tymczasowe aresztowanie.

Za kradzież z włamaniem grozi do 10 lat pozbawienia wolności. Za zmuszenie funkcjonariusza groźbą do odstąpienia od czynności służbowych grozi do trzech lat pobawienia wolności, a za jego znieważenie - do roku pozbawienia wolności.

Powrót na górę strony