ZŁODZIEJ PRZYSZEDŁ WYNAJĄĆ POKÓJ
Policjanci referatu interwencyjnego komendy miejskiej zatrzymali 32-latka z Gdyni. Mężczyzna wykorzystując nieuwagę pary gdańszczan, wszedł do środka ich domu i z portfela ukradł 330 zł. Pokrzywdzony kradzieżą 49-latek wspólnie z sąsiadem ujęli złodzieja i przekazali go w ręce policji. W piątek popołudniu 49-letni mieszkaniec dzielnicy Zabronia zadzwonił na numer alarmowy policji i powiadomił, że ujął złodzieja, który ukradł mu z domu pieniądze.
Policjanci referatu interwencyjnego komendy miejskiej zatrzymali 32-latka z Gdyni. Mężczyzna wykorzystując nieuwagę pary gdańszczan, wszedł do środka ich domu i z portfela ukradł 330 zł. Pokrzywdzony kradzieżą 49-latek wspólnie z sąsiadem ujęli złodzieja i przekazali go w ręce policji.
W piątek popołudniu 49-letni mieszkaniec dzielnicy Zabronia zadzwonił na numer alarmowy policji i powiadomił, że ujął złodzieja, który ukradł mu z domu pieniądze. Funkcjonariusze referatu interwencyjnego komendy miejskiej natychmiast pojechali we wskazane miejsce i zatrzymali 32-letniego mieszkańca Gdyni podejrzanego o kradzież 330 zł.
Ustalenia policjantów wykazały, że kiedy pokrzywdzony wspólnie z żoną wykonywali prace porządkowe na posesji, fakt ten wykorzystał złodziej i wszedł do ich domu. Po chwili do domu weszła też żona pokrzywdzonego i w przedpokoju zobaczyła obcego mężczyznę. Na pytanie co tutaj robi, ten odpowiedział, że przyszedł zapytać czy nie mają przypadkiem pokoju do wynajęcia. Po tych słowach mężczyzna zaczął uciekać, a 49-latek widząc całą sytuację ruszył za nim w pościg. Po chwili wspólnie z sąsiadem ujęli 32-latka z Gdyni i zaalarmowali policję. W międzyczasie okazało się, że sprawca po wejściu do domu 49-latka ukradł mu z portfela 330 zł. Funkcjonariusze znaleźli tą gotówkę w kieszeni złodzieja i przekazali ją właścicielowi.
32-latek trafił do komisariatu na Oruni na przesłuchanie, gdzie usłyszał zarzuty za kradzież. Za to przestępstwo będzie odpowiadał w warunkach recydywy, ponieważ wcześniej był już karany za kradzież.
Za kradzież w warunkach powrotu do przestępstwa grozi do 7,5 roku pozbawienia wolności.