DALEKO NIE UJECHALI NA KRADZIONYCH ROWERACH
Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy włamali się do piwnicy i ze środka ukradli dwa rowery górskie warte 1,2 tys. zł. Skradzione jednoślady wróciły już do właściciela. 41-letni gdańszczanin powiadomił funkcjonariuszy ze Śródmieścia, że przed chwilą ktoś włamał się do jego piwnicy i ze środka ukradł dwa rowery górskie warte 1,2 tys. zł.
Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy włamali się do piwnicy i ze środka ukradli dwa rowery górskie warte 1,2 tys. zł. Skradzione jednoślady wróciły już do właściciela.
41-letni gdańszczanin powiadomił funkcjonariuszy ze Śródmieścia, że przed chwilą ktoś włamał się do jego piwnicy i ze środka ukradł dwa rowery górskie warte 1,2 tys. zł.
Po otrzymaniu takiego zgłoszenia, policjanci ze Śródmieścia natychmiast przeszukali pobliski teren. Na ul. Łąkowej mundurowi zauważyli dwóch mężczyzn, którzy prowadzili rowery wyglądem odpowiadające tym, które skradziono 41-latkowi. Policjanci bardzo szybko potwierdzili, że mają do czynienia z włamywaczami i zatrzymali 29-latka i 19-latka. Zabezpieczone jednoślady wróciły do właściciela, a mężczyźni trafili do policyjnego aresztu. Badanie wykazało, że w chwili popełnienia obaj byli nietrzeźwi. Starszy z nich miał w organizmie dwa promile alkoholu, natomiast 19-latek – prawie pół promila. Po wytrzeźwieniu zatrzymani gdańszczanie usłyszeli zarzuty kradzieży z włamaniem. Dodatkowo policjanci ustalili, że 29-latek ma na swoim koncie znacznie więcej przestępstw i przynajmniej kilkanaście razy włamywał się do samochodów na terenie Śródmieścia, Oliwy i Wrzeszcza, W części tych włamań pomagał mu tez jego o dziesięć lat młodszy kompan. Policjanci ustalają dokładne okoliczności tych spraw.
Za kradzież z włamaniem grozi kara pozbawienia wolności do 10 lat.