DWÓCH FAŁSZYWYCH DAWCÓW KRWI , KTÓRZY CHCIELI JEŹDZIĆ ZA DARMO
Jednego dnia policjanci zatrzymali dwie osoby, które chcąc jeździć za darmo komunikacją miejską, wyposażyły się w podrobioną legitymację honorowego krwiodawcy. Najpierw w ręce policjantów z Wrzeszcza wpadła 20-latka z Gdańska, która posługując się taką legitymacją, usiłowała wyłudzić przejazd tramwajem. Dwie godziny później w podobnych okolicznościach zatrzymano 55-latka, który za darmo chciał przejechać się autobusem linii nr 210.
Jednego dnia policjanci zatrzymali dwie osoby, które chcąc jeździć za darmo komunikacją miejską, wyposażyły się w podrobioną legitymację honorowego krwiodawcy. Najpierw w ręce policjantów z Wrzeszcza wpadła 20-latka z Gdańska, która posługując się taką legitymacją, usiłowała wyłudzić przejazd tramwajem. Dwie godziny później w podobnych okolicznościach zatrzymano 55-latka, który za darmo chciał przejechać się autobusem linii nr 210.
We wtorkowe popołudnie pracownicy Renomy aż dwukrotnie prosili policjantów o interwencję, w związku z ujęciem osób podejrzewanych o wyłudzenie przejazdu za pomocą podrobionej legitymacji honorowego krwiodawcy.
Podczas pierwszej z interwencji policjanci z Wrzeszcza na przystanku tramwajowym przy ul. Grunwaldzkiej zatrzymali 20-letnią gdańszczankę. Kobieta trafiła do komisariatu. Przy zatrzymanej funkcjonariusze znaleźli legitymację honorowego dawcy krwi, która najprawdopodobniej została podrobiona, a która pozwalała gdańszczance na darmowe przejazdy komunikacją miejską. Trzy godziny później na prośbę pracowników Renomy policjanci z Osowy pojechali na ul. Słowackiego. Tam funkcjonariusze zatrzymali 55-letniego mężczyznę, który wyłudził przejazd autobusem linii nr 210, posługując się sfałszowaną legitymacją honorowego dawcy krwi. Podczas wstępnych oględzin dokumentu okazało się, że w całości został on zeskanowany. Teraz legitymacje zabezpieczone w obu tych sprawach, zostaną dokładnie zbadane.
Za posługiwanie się sfałszowanym dokumentem grozi do 5 lat pozbawienia wolności.