Wiadomości

ZAMIAST SIOSTRY ZOBACZYŁ POLICJANTÓW

Kryminalni z Oruni zatrzymali 18-letniego gdańszczanina, po tym jak ustalili, że pod koniec stycznia br. napadł on na 23-latka i ukradł mu telefon komórkowy. Sprawcę tego rozboju dziś przesłuchał dziś prokurator. Trzy tygodnie temu 23-letni mieszkaniec Gdańska zaalarmował policjantów z Oruni, że kiedy wysiadł z autobusu miejskiego, na ul. Gościnnej napadł go młody chłopak i ukradł mu telefon komórkowy warty 300 zł. Sprawą zajęli się kryminalni z Oruni, którzy ustalili sprawcę tego przestępstwa.

Kryminalni z Oruni zatrzymali 18-letniego gdańszczanina, po tym jak ustalili, że pod koniec stycznia br. napadł on na 23-latka i ukradł mu telefon komórkowy. Sprawcę tego rozboju dziś przesłuchał dziś prokurator.

Trzy tygodnie temu 23-letni mieszkaniec Gdańska zaalarmował policjantów z Oruni, że kiedy wysiadł z autobusu miejskiego, na ul. Gościnnej napadł go młody chłopak i ukradł mu telefon komórkowy warty 300 zł. Sprawą zajęli się kryminalni z Oruni, którzy ustalili sprawcę tego przestępstwa. Wczoraj funkcjonariusze zatrzymali 18-latka na terenie Nowego Portu, kiedy szedł w odwiedziny do swojej siostry . Młody mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Kryminalni ustalili, że w dniu w którym doszło do przestępstwa, sprawca podczas jazdy autobusem miejskim „wytypował” jednego z pasażerów i zaplanował, że go napadnie. Kiedy 23-latek wysiadł z autobusu nastolatek ruszył za nim. Po chwili podbiegł do pokrzywdzonego i zadał mi kilka ciosów z pięści w twarz. Po przeszukaniu mężczyzny z kieszeni jego spodni wyciągnął telefon komórkowy i uciekł z tym łupem.

Zatrzymany gdańszczanin dziś w prokuraturze usłyszał zarzuty w tej sprawie. 18-latek był już wcześniej notowany za kradzieże z włamaniem.

Za rozbój grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.

Powrót na górę strony