Wiadomości

32-LATEK OSZUKAŁ W INTERNECIE TYSIĄC OSÓB

Gdańscy policjanci zwalczający przestępczość gospodarczą zatrzymali 32-latka podejrzanego o liczne oszustwa internetowe. Mężczyzna oferował doładowania do telefonów komórkowych po atrakcyjnych cenach. Osoby, które oszukał, wpłacały pieniądze na wskazane przez niego konto, po czym nie otrzymywały kodów. Tylko od blisko 240 osób w ten sposób mężczyzna wyłudził ok. 50 tys. zł. Wiadomo, że pokrzywdzonych jest znacznie więcej i ich liczba sięga tysiąca osób.

Gdańscy policjanci zwalczający przestępczość gospodarczą zatrzymali 32-latka podejrzanego o liczne oszustwa internetowe. Mężczyzna oferował doładowania do telefonów komórkowych po atrakcyjnych cenach. Osoby, które oszukał, wpłacały pieniądze na wskazane przez niego konto, po czym nie otrzymywały kodów. Tylko od blisko 240 osób w ten sposób mężczyzna wyłudził ok. 50 tys. zł. Wiadomo, że pokrzywdzonych jest znacznie więcej i ich liczba sięga tysiąca osób.

Od jakiegoś czasu gdańscy policjanci zwalczający przestępczość gospodarczą pracowali nad sprawą oszusta, który na jednym z portali aukcyjnych proponował sprzedaż doładowań do telefonów. Dzięki atrakcyjnej cenie jego oferta cieszyła się dużym zainteresowaniem. Osoby, które oszukał, wpłacały pieniądze na wskazane przez niego konto, po czym nie otrzymywały haseł niezbędnych do uruchomienia usługi. Administrator strony internetowej zareagował na negatywne wpisy oszukanych klientów i zablokował konto oszusta. Internetowym oszustem zainteresowali się też policjanci z Gdańska i to oni ostatecznie ustalili jego personalia i miejsce pobytu.

Wczoraj rano funkcjonariusze zatrzymali 32-letniego mieszkańca Warszawy na terenie jednego z gdańskich osiedli, gdzie sprawca wynajmował od jakiegoś czasu mieszkanie. Jak się okazało, policjanci pojawili się w samą porę, ponieważ oszust razem ze swoją rodziną przygotowywał się właśnie do zagranicznego dwumiesięcznego wyjazdu. Policjanci zabezpieczyli między innymi laptopy należące do sprawcy, jak również jego audi a6. Okazało się bowiem, że od kilku miesięcy mężczyzna nie spłacał za niego rat leasingowych w jednym z banków.

Po zatrzymaniu, 32-latek trafił na komendę, gdzie usłyszał prawie 240 zarzutów popełnienia oszustw i wyłudzenia około 50 tys. zł. Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że pokrzywdzonych przestępczą działalności 32-latka może być nawet tysiąc osób z całej Polski.

Sprawa ma charakter rozwojowy, policjanci wyjaśniają wszystkie jej watki i wciąż docierają do osób pokrzywdzonych.

Dziś zatrzymanego przesłucha prokurator, do sądu wpłynie też wniosek o jego tymczasowe aresztowanie. Za oszustwo grozi do 8 lat pozbawienia wolności. Za przywłaszczenie mienia grozi do 3 lat pozbawienia wolności.

Powrót na górę strony