Wiadomości

CHOPIN UKRYTY POD FRYTKAMI

W sobotę do policyjnego aresztu trafił 45-letni mężczyzna, który w centrum handlowym na Chełmie próbował ukraść sześć butelek alkoholu o pojemności 0,7 l każda. Sądząc, że nikt się nie zorientuje swój łup schował w wózku i przykrył kilkoma paczkami frytek. Teraz grozi mu kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. W sobotę pracownik ochrony hipermarketu na Chełmie, zadzwonił pod numer alarmowy policji i poinformował dyżurnego, że jeden z klientów próbował ukraść alkohol.

W sobotę do policyjnego aresztu trafił 45-letni mężczyzna, który w centrum handlowym na Chełmie próbował ukraść sześć butelek alkoholu o pojemności 0,7 l każda. Sądząc, że nikt się nie zorientuje swój łup schował w wózku i przykrył kilkoma paczkami frytek. Teraz grozi mu kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.

W sobotę pracownik ochrony hipermarketu na Chełmie, zadzwonił pod numer alarmowy policji i poinformował dyżurnego, że jeden z klientów próbował ukraść alkohol.

Funkcjonariusze z Oruni szybko pojechali pod wskazany adres i zatrzymali 45-letniego mieszkańca Gdańska. Policjanci ustalili, że mężczyzna będąc już przy kasie, zapłacił m.in. za kilka opakowań frytek, których nie wyjmował z wózka sklepowego, po czym przeszedł przez linię kas. Nieuczciwy klient, został jednak zauważony przez ochronę sklepu. Jak się okazało, 45-latek próbował ukraść sześć butelek alkoholu o pojemności 0,7 litra, które schował pod frytkami.

Mężczyzna został przewieziony do komisariatu, gdzie usłyszał zarzut kradzieży. Skradziony towar powrócił na półki sklepowe.

Za kradzież grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

Powrót na górę strony