Wiadomości

ZATRZYMALI SPRAWCÓW NAPADÓW NA PLACÓWKI BANKOWE

Tylko czterech godzin potrzebowali kryminalni z komendy miejskiej, aby ustalić i zatrzymać mężczyznę , który usiłował napaść na placówkę bankową na Suchaninie . Dzień później w ręce mundurowych wpadł jego 29-letni wspólnik. Dodatkowo policjanci ustalili, że ten duet przestępczy ma na sowim koncie napad na placówkę bankową, do którego doszło miesiąc temu na terenie Zaspy. W ubiegłą środę pracownica jednej z placówek bankowych na Suchaninie powiadomiła gdańskich policjantów, że zamaskowany sprawca usiłował ukraść z kasy pieniądze.

Tylko czterech godzin potrzebowali kryminalni z komendy miejskiej, aby ustalić i zatrzymać mężczyznę , który usiłował napaść na placówkę bankową na Suchaninie . Dzień później w ręce mundurowych wpadł jego 29-letni wspólnik. Dodatkowo policjanci ustalili, że ten duet przestępczy ma na sowim koncie napad na placówkę bankową, do którego doszło miesiąc temu na terenie Zaspy.

W ubiegłą środę pracownica jednej z placówek bankowych na Suchaninie powiadomiła gdańskich policjantów, że zamaskowany sprawca usiłował ukraść z kasy pieniądze. Z relacji zgłaszającej wynikało, że napastnik wpadł do banku i grożąc przedmiotem przypominającym broń zażądał gotówki. Dwie pracownice, które były w środku nie przestraszyły się przestępcy, zaczęły krzyczeć i ruszyły w jego stronę. W reakcji na to, sprawca uciekł z banku, nie zabierając żadnej gotówki.

Po uzyskaniu informacji o takim zdarzeniu, policjanci natychmiast podjęli działania pościgowe, zabezpieczyli nagrania z monitoringu i przesłuchali świadków. W ciągu czterech godzin kryminalni z komendy miejskiej ustalili dane napastnika i zatrzymali 40-latka przed jego domem w Gdyni. Dzień później do tej sprawy gdańscy policjanci zatrzymali 29-letniego wspólnika mężczyzny, który również brał udział w całym zdarzeniu. Praca funkcjonariuszy wykazała, że ten duet przestępczy na swoim koncie ma także napad na placówkę bankową, do którego doszło miesiąc temu na terenie Zaspy. Wtedy obaj mężczyźni wtargnęli do banku i przedmiotem przypominającym broń sterroryzowali jego pracownicę, po czym ukradli pieniądze i uciekli.

Podczas czynności w tej sprawie, policjanci w mieszkaniach obu mężczyzn zabezpieczyli zapiski dotyczące dokonanych napadów, atrapę broni a także maskę , którą jeden ze sprawców używał podczas zdarzeń. Zabezpieczony też został samochód, którym napastnicy poruszali się podczas napadów.

W piątek obaj mężczyźni zostali doprowadzeni na przesłuchanie do prokuratury. Jeszcze tego samego dnia sąd zadecydował, że najbliższe trzy miesiące spędzą oni w areszcie.

Za rozbój grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.

Powrót na górę strony