ODCIĘLI INTERNET I TRAFILI W RĘCE POLICJI
Dzięki szybkiej reakcji policjantów z Nowego Portu odpowiedzialności karnej nie unikną dwaj mężczyźni podejrzani o kradzież kabla telekomunikacyjnego. Gdy odcięli połączenie internetowe, pracownicy firmy wyszli na zewnątrz i zauważyli jednego ze sprawców jak „stoi na czatach”, a drugi wystawał ze studzienki. Za kradzież z włamaniem grozi kara pozbawienia wolności do 10 lat.
Dzięki szybkiej reakcji policjantów z Nowego Portu odpowiedzialności karnej nie unikną dwaj mężczyźni podejrzani o kradzież kabla telekomunikacyjnego. Gdy odcięli połączenie internetowe, pracownicy firmy wyszli na zewnątrz i zauważyli jednego ze sprawców jak „stoi na czatach”, a drugi wystawał ze studzienki. Za kradzież z włamaniem grozi kara pozbawienia wolności do 10 lat.
Dwa dni temu dyżurny z Nowego Portu otrzymał zgłoszenie, z którego wynikało, że w pobliżu jednej z firm przy ul. Marynarki Polskiej dwóch mężczyzn kradnie kable telekomunikacyjne.
Policjanci z komisariatu już po kilku minutach zatrzymali obu sprawców. Funkcjonariusze ustalili, że w pewnym momencie pracownicy firmy nagle stracili połączenie internetowe. Gdy wyszli na zewnątrz zobaczyli, że jakiś mężczyzna wystaje ze studzienki telekomunikacyjnej i wyciąga kabel, a drugi „stał na czatach”. Pracownicy przypilnowali sprawców kradzieży do czasu przyjazdu mundurowych.
44-letni mieszkaniec Gdańska oraz jego o rok starszy kolega trafili do policyjnego aresztu. Przy jednym z nich funkcjonariusze znaleźli ręczną piłę do cięcia. Obaj byli nietrzeźwy, a alkomat wykazał u nich ok. 1,6 promila alkoholu w organizmie. Wartość strat oszacowano na kwotę prawie 600 zł.
Wczoraj usłyszeli zarzuty. Za kradzież z włamaniem grozi kara pozbawienia wolności do 10 lat.