WSZEDŁ PRZEZ OKNO PO ŁUP, TRAFIŁ DO POLICYJNEGO ARESZTU
Dwa zegarki, biżuterię oraz kluczyki do samochodu o łącznej wartości 800 zł ukradł 28-letni gdańszczanin zatrzymany przez policjantów z referatu interwencyjnego komendy miejskiej. Sprawca wykorzystując nieobecność lokatorki, wywarzył okno, a następnie wszedł do jej mieszkania, by wynieść z niego cenne przedmioty. Realizację jego planów przestępczych udaremnili czujni sąsiedzi oraz szybka reakcja policjantów.
Dwa zegarki, biżuterię oraz kluczyki do samochodu o łącznej wartości 800 zł ukradł 28-letni gdańszczanin zatrzymany przez policjantów z referatu interwencyjnego komendy miejskiej. Sprawca wykorzystując nieobecność lokatorki, wywarzył okno, a następnie wszedł do jej mieszkania, by wynieść z niego cenne przedmioty. Realizację jego planów przestępczych udaremnili czujni sąsiedzi oraz szybka reakcja policjantów.
Wczoraj po południu na telefon alarmowy zadzwoniła anonimowa osoba i powiadomiła, że do jednego z mieszkań na parterze na Siedlcach wszedł włamywacz. Policjanci szybko zareagowali na zgłoszenie i pojechali na miejsce zdarzenia. W mieszkaniu 37-letniej pokrzywdzonej zatrzymali 28-letniego mężczyznę. Praca funkcjonariuszy wykazała, że wykorzystał on nieobecność lokatorki i po wywarzeniu okna wszedł do jej mieszkania, skąd zabrał 2 zegarki, złotą biżuterię oraz kluczyki od samochodu. Policjanci znaleźli te skradzione przedmioty w kieszeni włamywacza, a następnie przekazali je właścicielce, która wyceniła ich wartość na 800 zł.
28-letni sprawca trafił do policyjnego aresztu. Po sprawdzeniu okazało się, że jest on poszukiwany przez sąd do osadzenia w zakładzie karnym, celem odbycia kary pozbawienia wolności za wcześniejsze włamania. Oprócz tego mężczyzna był też w przeszłości karany za kradzieże. Za włamanie grozi kara pozbawienia wolności do 10 lat.