Wiadomości

POLICJANCI ZATRZYMALI AUTOBUS ZE SPRAWCAMI ROZBOJU

Dzięki bardzo szybkiej reakcji gdańskich policjantów, do aresztu trafiło dwóch mężczyzn, podejrzanych o rozbój. Sprawcy pobili stojącego na przystanku przy ul. Łostowickiej 19-latka, ukradli mu telefon i odjechali autobusem miejskim. Mundurowi zatrzymali autobus i wyprowadzili sprawców. Wczoraj sąd zadecydował, że najbliższe 3 miesiące spędzą w areszcie. Za rozbój grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności. 

Dzięki bardzo szybkiej reakcji gdańskich policjantów, do aresztu trafiło dwóch mężczyzn, podejrzanych o rozbój. Sprawcy pobili stojącego na przystanku przy ul. Łostowickiej 19-latka, ukradli mu telefon i odjechali autobusem miejskim. Mundurowi zatrzymali autobus i wyprowadzili sprawców. Wczoraj sąd zadecydował, że najbliższe 3 miesiące spędzą w areszcie. Za rozbój grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.

W piątek dyżurny komendy miejskiej zostali poinformowani, że na przystanku przy ul. Łostowickiej został napadnięty młody mężczyzna. Policjanci natychmiast przyjechali na miejsce zdarzenia. Ustalili, że sprawcy wsiedli do autobusu miejskiego. Funkcjonariusze z referatu interwencyjnego oraz wydziału ruchu drogowego komendy miejskiej ruszyli za nimi w pościg. Wiedząc, że mężczyźni byli bardzo agresywni, dyżurny wezwał jeszcze policjantów z oddziałów prewencji komendy wojewódzkiej. Po krótkim czasie mundurowi zatrzymali autobus, wyprowadzili z niego sprawców napadu i przewieźli do komisariatu na Oruni.

Śledczy ustalili, że zatrzymany 27-letni mężczyzna podszedł do 19-latka, zaczął go uderzać po całym ciele i kazał opróżnić kieszenie. Zabrał mu telefon komórkowy i wrócił do stojących obok kolegów. Następnie drugi z zatrzymanych podszedł do pokrzywdzonego i również zadał mu kilka uderzeń. Trzeci z nich przyglądał się całemu zdarzeniu. Alkomat wykazał ok. 1,5 promila alkoholu w ich organizmach.

Policjanci z Oruni, 27 i 20-letniemu napastnikowi przedstawili zarzut rozboju. 27-latek odpowiada jako recydywista. Wczoraj sąd zadecydował, że najbliższe trzy miesiące obaj spędzą w areszcie.

Za rozbój grozi kara pozbawienia wolności do lat 12.

Powrót na górę strony