Wiadomości

NIEUCZCIWY ZNAJOMY

Nawet do 5 lat pozbawienia wolności grozi 20-letniemu gdańszczaninowi. Mężczyzna po spędzonej nocy u swojej 34-letniej znajomej, ukradł z jej mieszkania pieniądze i biżuterię. W kradzieży pomógł mu jego 20-letni kolega. Po tym jak sprawcy wynieśli z mieszkania to co wartościowe, zamknęli je i zostawili klucz pod wycieraczką. Na początku lutego br. do komisariatu na Przymorzu zgłosiła się 34-letnia kobieta, która poinformowała policjantów, że została okradziona.

Nawet do 5 lat pozbawienia wolności grozi 20-letniemu gdańszczaninowi. Mężczyzna po spędzonej nocy u swojej 34-letniej znajomej, ukradł z jej mieszkania pieniądze i biżuterię. W kradzieży pomógł mu jego 20-letni kolega. Po tym jak sprawcy wynieśli z mieszkania to co wartościowe, zamknęli je i zostawili klucz pod wycieraczką.

Na początku lutego br. do komisariatu na Przymorzu zgłosiła się 34-letnia kobieta, która poinformowała policjantów, że została okradziona. Sprawą zajęli się kryminalni, którzy szybko ustalili przebieg zdarzeń. Kilka dni wcześniej w mieszkaniu pokrzywdzonej nocował jej 20-letni znajomy. Gdy kobieta poszła do pracy, młody gdańszczanin, wykorzystując jej nieobecność, przeszukał mieszkanie. Mężczyzna ukradł 800 zł, po czym zadzwonił do swojego 20-letniego znajomego, któremu najprawdopodobniej był winny pieniądze, żeby do niego przyjechał. Jak się okazało, wspólnie ukradli biżuterię i perfumy o łącznej wartości 1,6 tys. zł.

Policjanci ustalili ich tożsamość. Wczoraj zatrzymali 20-letniego znajomego pokrzywdzonej. W trakcie dalszych czynności, funkcjonariusze ustalili, że drugi ze sprawców, od dwóch tygodni przebywa w areszcie śledczym. Mężczyzna również usłyszy zarzut kradzieży.

Za kradzież grozi im kara pozbawienia wolności do 5 lat.

Powrót na górę strony