UCIEKŁ Z PIZZERII Z SZUFLADĄ PIENIĘDZY
Tylko kilka minut potrzebowali policjanci ze Śródmieścia żeby zatrzymać sprawcę kradzieży pieniędzy. 25-latek w jednej z pizzerii wyciągnął z kasy fiskalnej szufladę z pieniędzmi i uciekł. Pies policyjny podjął trop i doprowadził do miejsca gdzie sprawca schował pieniądze. Za kradzież grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności. W sobotę nad ranem dyżurny ze Śródmieścia otrzymał zgłoszenie, z którego wynikało, że ktoś okradł jedną z gdańskich pizzerii.
Tylko kilka minut potrzebowali policjanci ze Śródmieścia żeby zatrzymać sprawcę kradzieży pieniędzy. 25-latek w jednej z pizzerii wyciągnął z kasy fiskalnej szufladę z pieniędzmi i uciekł. Pies policyjny podjął trop i doprowadził do miejsca gdzie sprawca schował pieniądze. Za kradzież grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
W sobotę nad ranem dyżurny ze Śródmieścia otrzymał zgłoszenie, z którego wynikało, że ktoś okradł jedną z gdańskich pizzerii. Na miejsce szybko przyjechał patrol. Mundurowi ustalili rysopis sprawcy i zaczęli przeszukiwać pobliski teren. Ze wstępnych informacji wynikało, że sprawca kradzieży, wybiegł z pizzerii z jakimś mężczyzną. Policjanci już po kilku minutach zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 25 i 24 lat. Funkcjonariusze ustalili, że to właśnie 25-latek wykorzystując nieuwagę pracownika pizzerii, wyciągnął z kasy fiskalnej szufladę, w której było 700 zł i uciekł.
Zatrzymani mężczyźni trafili do policyjnego aresztu. Funkcjonariusze nie znaleźli przy nich skradzionego łupu. Nie trzeba było jednak długo czekać na jego odzyskanie. Kilkanaście metrów od miejsca zdarzenia, policyjny pies służbowy znalazł zakopaną w śniegu szufladę z pieniędzmi.
25-letni gdańszczanin usłyszał zarzut kradzieży. Będzie odpowiadał jako recydywista, gdyż był już wcześniej karany, m.in. za rozboje. Jego 24-letni kolega po przesłuchaniu został zwolniony. Jak się okazało, obaj byli nietrzeźwi. Alkomat wykazał u nich ok. promila alkoholu w organizmie.
Za kradzież grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat.
W sobotę nad ranem dyżurny ze Śródmieścia otrzymał zgłoszenie, z którego wynikało, że ktoś okradł jedną z gdańskich pizzerii. Na miejsce szybko przyjechał patrol. Mundurowi ustalili rysopis sprawcy i zaczęli przeszukiwać pobliski teren. Ze wstępnych informacji wynikało, że sprawca kradzieży, wybiegł z pizzerii z jakimś mężczyzną. Policjanci już po kilku minutach zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 25 i 24 lat. Funkcjonariusze ustalili, że to właśnie 25-latek wykorzystując nieuwagę pracownika pizzerii, wyciągnął z kasy fiskalnej szufladę, w której było 700 zł i uciekł.
Zatrzymani mężczyźni trafili do policyjnego aresztu. Funkcjonariusze nie znaleźli przy nich skradzionego łupu. Nie trzeba było jednak długo czekać na jego odzyskanie. Kilkanaście metrów od miejsca zdarzenia, policyjny pies służbowy znalazł zakopaną w śniegu szufladę z pieniędzmi.
25-letni gdańszczanin usłyszał zarzut kradzieży. Będzie odpowiadał jako recydywista, gdyż był już wcześniej karany, m.in. za rozboje. Jego 24-letni kolega po przesłuchaniu został zwolniony. Jak się okazało, obaj byli nietrzeźwi. Alkomat wykazał u nich ok. promila alkoholu w organizmie.
Za kradzież grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat.