ZATRZYMALI PRZEZ WEEKEND JEDENASTU NIETRZEŹWYCH KIERUJĄCYCH
Policjanci z Gdańska w miniony weekend zatrzymali na drogach jedenastu nietrzeźwych kierujących. Alkomat u każdego z nich wykazał od 0,8 do ponad 2,5 promili. Jeden z nich odpowie również za czynną napaść na funkcjonariuszy, za co dzisiaj stanie przed sądem. Do policyjnego aresztu trafił również nietrzeźwy 32-latek ujęty przez załogę karetki pogotowia, który pomylił lekarzy z policjantami. Za jazdę samochodem w stanie nietrzeźwości grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności oraz utrata uprawnień do kierowania.
Policjanci z Gdańska w miniony weekend zatrzymali na drogach jedenastu nietrzeźwych kierujących. Alkomat u każdego z nich wykazał od 0,8 do ponad 2,5 promili. Jeden z nich odpowie również za czynną napaść na funkcjonariuszy, za co dzisiaj stanie przed sądem. Do policyjnego aresztu trafił również nietrzeźwy 32-latek ujęty przez załogę karetki pogotowia, który pomylił lekarzy z policjantami. Za jazdę samochodem w stanie nietrzeźwości grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności oraz utrata uprawnień do kierowania.
Od piątku do niedzieli gdańscy policjanci zatrzymali jedenastu nietrzeźwych kierujących. Alkomat u każdego z nich wykazał od przeszło 0,8 do ponad 2,5 promili. W ręce policji trafił również nietrzeźwy rowerzysta, który pomimo trudnych warunków na drogach, jechał ul. Marynarki Polskiej z 1,3 promilami w organizmie. Z kolei na gdańskiej obwodnicy zatrzymany został 32-letni mieszkaniec Pruszcza Gdańskiego. Mężczyzna jechał obwodnicą tzw. wężykiem. W pewnym momencie zajechał drogę karetce pogotowia. Gdy został ujęty przez załogę karetki myślał, że ma do czynienia z policjantami. Alkomat wykazał u niego prawie 2 promile w organizmie.
Jeden z kierujących odpowie dodatkowo za czynną napaść na funkcjonariuszy. 31-letni mieszkaniec Gdańska wszczął awanturę i zachowywał się bardzo agresywnie wobec pracowników jednej ze stacji benzynowych grożąc, że wjedzie swoim audi do sklepu znajdującego się na jej terenie. Sprawca na widok mundurowych stał się jeszcze bardziej agresywny i zaatakował dwóch policjantów krzycząc, że wszystkich pozabija. Funkcjonariusze z referatu wywiadowczego natychmiast go obezwładnili. Dzisiaj 31-latek zostanie doprowadzony do sądu z wnioskiem o zastosowanie wobec niego tymczasowego aresztu na okres trzech miesięcy.
Za jazdę pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności, a także utrata uprawnień do kierowania. Za czynną napaść na funkcjonariusza grozi do 10 lat pozbawienia wolności.