ZABRAŁ TELEFONY I ŻĄDAŁ PIENIĘDZY ZA ICH ZWROT
W sobotę prokurator zastosował wobec 19-latka z Elbląga dozór policji. Młody chłopak został zatrzymany przez policjantów zwalczających przestępczość narkotykową z komendy miejskiej, po tym jak próbował odsprzedać dwa telefony 24-letniemu gdańszczaninowi. Kilkanaście godzin wcześniej sprawca grożąc pokrzywdzonemu pobiciem, zabrał mu je pod jednym z klubów na Śródmieściu. Nastolatek odpowie za wymuszenie rozbójnicze, grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
W sobotę prokurator zastosował wobec 19-latka z Elbląga dozór policji. Młody chłopak został zatrzymany przez policjantów zwalczających przestępczość narkotykową z komendy miejskiej, po tym jak próbował odsprzedać dwa telefony 24-letniemu gdańszczaninowi. Kilkanaście godzin wcześniej sprawca grożąc pokrzywdzonemu pobiciem, zabrał mu je pod jednym z klubów na Śródmieściu. Nastolatek odpowie za wymuszenie rozbójnicze, grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
W czwartek po południu policjanci zwalczający przestępczość narkotykową z komendy miejskiej zatrzymali 19-latka z Elbląga, który kilkanaście godzin wcześniej grożąc 24-letniemu gdańszczaninowi pobiciem, zabrał jego dwa telefony warte 750 zł Do zdarzenia doszło pod jednym z klubów na Śródmieściu. Kiedy pokrzywdzony wyszedł na zewnątrz baru, podszedł do niego 19-letni klient tego samego lokalu. Nastolatek powiedział pokrzywdzonemu, by ten oddał mu telefon komórkowy, bo w przeciwnym razie pobije go. 24-latek w obawie o swoje życie i zdrowie oddał sprawcy swoje dwa aparaty telefoniczne. Następnego dnia rano mężczyzna o całej sytuacji poinformował policjantów z komendy miejskiej.
Podczas przyjmowania zgłoszenia, do pokrzywdzonego zadzwonił telefon. Skontaktował się z nim 19-latek z Elbląga i zaproponował mu wykup swojej własności za 450 zł. Mężczyźni umówili się na przekazanie telefonów na jednym z przystanków tramwajowych. 19-letni sprawca zamiast pieniędzy i pokrzywdzonego zobaczył funkcjonariuszy z komendy miejskiej. Policjanci odzyskali dwa telefony należące do gdańszczanina, a sprawcę przewieźli do policyjnego aresztu. W sobotę 19-latka przesłuchał prokurator, który zastosował wobec niego dozór policji. Nastolatek był już wcześniej karany za posiadanie narkotyków.
Za wymuszenie rozbójnicze grozi do 10 lat pozbawienia wolności.