Wiadomości

DAŁ SOBIE UPUŚCIĆ 35 LITRÓW KRWI

nadkom. Jacek Rostkowki – Zastępca Komendanta Komisariatu IV Policji w Gdańsku, w Policji pracuje od 1995 roku, a od 1996 roku jest honorowym dawcą krwi i dzieli się z chorymi najcenniejszym z leków. Dzięki jego ofiarności wielu ludzi, którzy kiedyś znaleźli się na granicy życia i śmierci, powróciło do zdrowia. Policjant ten przez kilkanaście lat oddał w sumie 35 litrów krwi. Z tego powodu był już wielokrotnie nagradzany i doceniany, a w ostatnim czasie odebrał odznakę ”Zasłużony Honorowy Dawca Krwi” I stopnia.

nadkom. Jacek Rostkowki – Zastępca Komendanta Komisariatu IV Policji w Gdańsku, w Policji pracuje od 1995 roku, a od 1996 roku jest honorowym dawcą krwi i dzieli się z chorymi najcenniejszym z leków. Dzięki jego ofiarności wielu ludzi, którzy kiedyś znaleźli się na granicy życia i śmierci, powróciło do zdrowia.

Policjant ten przez kilkanaście lat oddał w sumie 35 litrów krwi. Z tego powodu był już wielokrotnie nagradzany i doceniany, a w ostatnim czasie odebrał odznakę ”Zasłużony Honorowy Dawca Krwi” I stopnia. Jak mówi jednak Pan Komendant – „Krew oddaje nie dla zaszczytów, ale z potrzeby serca”.

Jako honorowy dawca krwi nadkom. Jacek Rostkowski krew oddaje regularnie , ale też kilka razy w nagłych przypadkach wspomógł konkretne osoby, dla których krew była zbierana podczas specjalnie przygotowanych akcji. Pracując przez 14 lat w Oddziałach Prewencji Policji KWP w Gdańsku, Pan nadkom. Rostkowski przynależał do działającego tam Klubu Honorowych Dawców Krwi. Podczas służby w Oddziałach, policjant ten wielokrotnie uczestniczył i brał udział w organizowaniu grupowych wyjazdów policjantów OPP, służby kandydackiej oraz słuchaczy Ośrodka Szkolenia Policji w Gdańsku do stacji krwiodawstwa. Czekolady, które policjanci otrzymywali po oddaniu krwi, zawsze trafiały do dzieci - z Domu Małego Dziecka w Gdańsku Oliwie oraz z Oddziału Hematologii Dziecięcej Akademii Medycznej w Gdańsku.

Oprócz honorowego krwiodawstwa, Komendant Rostkowski przyłączył się do jeszcze jednej cennej inicjatywy– mowa tu o Banku Dawców Szpiku Kostnego, w którym jest już zarejestrowany od 5 lat. Jak mówi policjant, jeszcze nie miał telefonu, że jego szpik jest komuś potrzebny, lecz jeśli taki telefon zadzwoni, bez wahania odpowie na kolejny apel ratowania czyjegoś życia.

podkom. Magdalena Michalewska
Komenda Miejska Policji w Gdańsku

Powrót na górę strony