WPADLI ZŁODZIEJE ROWERÓW
Spostrzegawczość i szybka reakcja policjantów zwalczających przestępczość narkotykową doprowadziły do zatrzymania dwóch mężczyzn podejrzanych o kradzież. 29 i 27-latek trafili w ręce policji gdy przechodzili przez przejście dla pieszych prowadząc skradzione rowery górskie. W dodatku jeden z nich trzymał w ręku nożyce do cięcia metalu. Za kradzież grozi im kara pozbawienia wolności do 5 lat.
Spostrzegawczość i szybka reakcja policjantów zwalczających przestępczość narkotykową doprowadziły do zatrzymania dwóch mężczyzn podejrzanych o kradzież. 29 i 27-latek trafili w ręce policji gdy przechodzili przez przejście dla pieszych prowadząc skradzione rowery górskie. W dodatku jeden z nich trzymał w ręku nożyce do cięcia metalu. Za kradzież grozi im kara pozbawienia wolności do 5 lat.
Wczoraj ok. godz. 13.30 policjanci zwalczający przestępczość narkotykową przejeżdżając przez Chełm zauważyli dwóch mężczyzn prowadzących rowery górskie, którzy przechodzili przez przejście dla pieszych. Nie umknęło uwadze policjantów, że jeden z nich trzymał w ręku nożyce służące do cięcia metalu. Czujni kryminalni znali 29-letniego rowerzystę, dlatego postanowili sprawdzić, czy i tym razem nie ma on czegoś na sumieniu.
Gdańszczanie tłumaczyli, że rowery są ich własnością, a nożyce potrzebne im są do napraw i innych spraw codziennych. Ta wersja wzbudziła wątpliwości funkcjonariuszy i już po chwili znali prawdę.
Jak się okazało, w tym samym czasie gdy policjanci legitymowali 27 i 29-latka, pewna kobieta zgłaszała w jednym z gdyńskich komisariatów kradzież dwóch identycznych rowerów.
Gdańszczanie zostali zatrzymani i trafili do policyjnego aresztu. Starszy z nich był już wcześniej karany za kradzież z włamaniem i posiadanie narkotyków.
Za kradzież grozi im kara pozbawienia wolności do 5 lat.