JECHAŁ KRADZIONYM SAMOCHODEM, ODPOWIE ZA TRZY PRZESTĘPSTWA
Policjanci z Osowy zatrzymali 33-letniego mieszkańca powiatu kartuskiego, który mając prawie 3 promile alkoholu kierował samochodem, który dodatkowo kilka godzin wcześniej ukradł. Przy mężczyźnie funkcjonariusze znaleźli też prawo jazdy oraz dowód rejestracyjny należące do 57-letniego pokrzywdzonego. W sobotę prokurator zastosował wobec 33-letniego sprawcy dozór policji i poręczenie majątkowe. Za wszystkie przestępstwa, które mężczyzna ma na swoim koncie, grozi mu teraz kara długoletniego pozbawienia wolności. W piątek po południu 57-letni mężczyzna poinformował policjantów, że skradziono mu auto warte ok. 90 tys. zł.
Policjanci z Osowy zatrzymali 33-letniego mieszkańca powiatu kartuskiego, który mając prawie 3 promile alkoholu kierował samochodem, który dodatkowo kilka godzin wcześniej ukradł. Przy mężczyźnie funkcjonariusze znaleźli też prawo jazdy oraz dowód rejestracyjny należące do 57-letniego pokrzywdzonego. W sobotę prokurator zastosował wobec 33-letniego sprawcy dozór policji i poręczenie majątkowe. Za wszystkie przestępstwa, które mężczyzna ma na swoim koncie, grozi mu teraz kara długoletniego pozbawienia wolności.
W piątek po południu 57-letni mężczyzna poinformował policjantów, że skradziono mu auto warte ok. 90 tys. zł. Z relacji zgłaszającego wynikało, że z kontenera, w którym trzymał swoje rzeczy, zniknęły również kluczyki do tego samochodu, dowód rejestracyjny i jego prawo jazdy.
Trzy godziny później sprawca tej kradzieży znalazł się w rękach funkcjonariuszy z Osowy. Funkcjonariusze zatrzymali go, kiedy jechał kradzionym mitsubishi. Bo zbadaniu stanu trzeźwości mężczyzny okazało się, że wsiadł za kierownicę auta z prawie 3 promilami alkoholu w organizmie. Przy mężczyźnie funkcjonariusze znaleźli prawo jazdy oraz dowód rejestracyjny należące do 57-letniego pokrzywdzonego. 33-latek został przewieziony do policyjnego aresztu, a odzyskany pojazd i dokumenty trafiły do właściciela.
Teraz zatrzymany mężczyzna odpowie za trzy przestępstwa. Wcześniej był już on karany za krótkotrwałe użycie pojazdu. W sobotę 33-latka przesłuchał prokurator, który zastosował wobec niego dozór policji oraz poręczenie majątkowe w wysokości 3 tys. zł.
Za kradzież z włamaniem grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności. Ukrywanie dokumentu, którym nie ma się prawa rozporządzać, to czyn zagrożony karą do 2 lat pozbawienia wolności. Taką samą karą zagrożone jest prowadzenie samochodu w stanie nietrzeźwości.