Wiadomości

ZŁODZIEJ OBSERWOWANY PRZEZ OKO KAMERY

Tylko 15 minut potrzebowali policjanci ze Śródmieścia, aby ustalić i zatrzymać sprawcę kradzieży laptopa. W szybkiej reakcji funkcjonariuszy pomógł zapis z monitoringu zamontowanego w barze, w którym doszło do kradzieży. W tym właśnie lokalu, 44-letni klient na chwilę pozostawił bez opieki swój komputer. Z tej okazji skorzystał 41-letni złodziej. Funkcjonariusze odzyskali skradziony łup, a sprawca kradzieży trafił do policyjnego aresztu. Teraz za kradzież grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

Tylko 15 minut potrzebowali policjanci ze Śródmieścia, aby ustalić i zatrzymać sprawcę kradzieży laptopa. W szybkiej reakcji funkcjonariuszy pomógł zapis z monitoringu zamontowanego w barze, w którym doszło do kradzieży. W tym właśnie lokalu, 44-letni klient na chwilę pozostawił bez opieki swój komputer. Z tej okazji skorzystał 41-letni złodziej. Funkcjonariusze odzyskali skradziony łup, a sprawca kradzieży trafił do policyjnego aresztu. Teraz za kradzież grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

Wczoraj po południu 44-letni klient jednego z barów na gdańskiej starówce, zaalarmował policjantów ze Śródmieścia, że skradziono mu torbę z laptopem wartym prawie 3 tys zł.

Funkcjonariusze szybko przyjechali na miejsce zdarzenia. Natychmiast przejrzeli zapis z monitoringu zamontowanego w lokalu gastronomicznym. Jak się okazało, oko kamery zarejestrowało całą kradzież. Kiedy pokrzywdzony podszedł do baru by zamówić obiad, pod stolikiem zostawił torbę z laptopem. Z tej okazji skorzystał złodziej, który chwycił za własność 44-latka i czym prędzej opuścił lokal.

Na podstawie nagrania z monitoringu ustalono rysopis złodzieja. Komunikat o jego wyglądzie przekazano wszystkim patrolom. Krótko potem funkcjonariusze patrolujący ul. Podwale Przedmiejskie zatrzymali 41-letniego sprawcę tej kradzieży. Mężczyzna wpadł w ręce mundurowych tuż pod budynkiem dworca PKP Gdańsk Główny. Przy sobie miał skradzioną torbę z laptopem. Sprawca został przewieziony do policyjnego aresztu, a komputer powrócił do rak właściciela.

Badanie stanu trzeźwości 41-letniego gdańszczanina wykazało ,że w organizmie miał 1,2 promila alkoholu. Kiedy wytrzeźwieje usłyszy zarzuty kradzieży. Za kradzież grozi do 5 lat pozbawienia wolności

Powrót na górę strony