Wiadomości

ZROBIŁ Z SIEBIE 13-LATKA, ŻEBY WYSTARTOWAĆ W TURNIEJU PIŁKI NOŻNEJ

Nawet do 5 lat pozbawienia wolności grozi 17-letniemu gdańszczaninowi, który przerobił legitymację swojego kolegi i odmłodził się o …4 lata. Nastolatek miał zamiar posług użyć się tym dokumentem i wystartować w turnieju piłki nożnej przewidzianym dla grupy poniżej szesnastego roku życia. 17-latek wpadł w ręce policjantów po tym, jak ze sklepu ukradł 6 opakowań tabletek musujących energetyzujących wartych 24 zł. Za tą kradzież policjanci nałożyli na niego mandat w wysokości 50 zł.

Nawet do 5 lat pozbawienia wolności grozi 17-letniemu gdańszczaninowi, który przerobił legitymację swojego kolegi i odmłodził się o …4 lata. Nastolatek miał zamiar posług użyć się tym dokumentem i wystartować w turnieju piłki nożnej przewidzianym dla grupy poniżej szesnastego roku życia. 17-latek wpadł w ręce policjantów po tym, jak ze sklepu ukradł 6 opakowań tabletek musujących energetyzujących wartych 24 zł. Za tą kradzież policjanci nałożyli na niego mandat w wysokości 50 zł.

Wczoraj rano pracownik jednego ze sklepów spożywczych powiadomił policjantów z ul. Piwnej, że ujęli sprawcę kradzieży. Mundurowi pojechali pod wskazany adres i zatrzymali 17-letniego gdańszczanina, który bez uprzedniej zapłaty wyniósł ze sklepu sześć opakować tabletek musujących energetyzujących wartych 24 zł. Za to wykroczenie funkcjonariusze nałożyli na niego mandat w wysokości 50 zł. Podczas legitymowania sprawcy kradzieży okazało się, że młody gdańszczanin posiada przy sobie przerobioną legitymację szkolną. Funkcjonariusze ustalili , że dostał ją od 13-letniego kolegi. 17-latek oderwał z niej zdjęcie znajomego a wkleił swoje i w ten sposób odmłodził się… o cztery lata. Jak się okazało wszystkie te zabiegi były potrzebne mu do wystartowania w turnieju piłki nożnej dla grupy wiekowej poniżej szesnastego roku życia.

Młody gdańszczanin został przewieziony do komisariatu na Piwnej , gdzie usłyszał zarzut przerobienia dokumentu.

Za przerobienie dokumentem grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

Powrót na górę strony