Wiadomości

NIEUCZCIWA SPRZĄTACZKA ODPOWIE ZA KRADZIEŻE

Nawet do 5 lat pozbawienia wolności grozi 36-latce z Gdańska. Jak się okazało, kobieta sprzątając domy na jednym z gdańskich osiedli, regularnie też okradała ich właścicieli. W ciągu 1,5 miesiąca nieuczciwa sprzątaczka wyniosła pieniądze, ubrania oraz złotą biżuterię należące do pracodawców. Pokrzywdzeni tymi kradzieżami wycenili starty na 6,3 tys zł. Wczoraj po południu policjanci z Oruni zatrzymali 36-letnią gdańszczankę. Kobieta trafiła na komisariat, gdzie usłyszała zarzuty kradzieży. 

Nawet do 5 lat pozbawienia wolności grozi 36-latce z Gdańska. Jak się okazało, kobieta sprzątając domy na jednym z gdańskich osiedli, regularnie też okradała ich właścicieli. W ciągu 1,5 miesiąca nieuczciwa sprzątaczka wyniosła pieniądze, ubrania oraz złotą biżuterię należące do pracodawców. Pokrzywdzeni tymi kradzieżami wycenili starty na 6,3 tys zł. Wczoraj po południu policjanci z Oruni zatrzymali 36-letnią gdańszczankę. Kobieta trafiła na komisariat, gdzie usłyszała zarzuty kradzieży.

Wczoraj rano z policjantami z Oruni skontaktowali się mieszkańcy jednego z gdańskich osiedli, którzy zgłosili, że z ich domów zginęły pieniądze, ubrania i złota biżuteria warte 6,3 tys zł. Pokrzywdzeni dodali, że o te kradzieże podejrzewają kobietę, którą jakiś czas temu zatrudnili do sprzątania.

Funkcjonariusze ustalili, że podejrzewana 36 -latka na początku sierpnia br. na jednym z portali internetowych umieściła ogłoszenie o tym, że poszukuje pracy w charakterze sprzątaczki. Na anons odpowiedziała 31-letnia gdańszczanka, która z miejsca zatrudniła kobietę. Właścicielka domu była tak zadowolona z jej usług, że poleciła ją swoim sąsiadom. Dwójka z nich również zdecydowała się na zatrudnienie 36-latki. W miniony piątek jeden z pracodawców kobiety zauważył, że z domu zginęła mu biżuteria, pieniądze i ubrania. Mając pewne podejrzenia co do sprzątaczki, zapytał sąsiadki, czy czasem im też nic nie zginęło. Dwie pozostałe pracodawczynie 36-latki po dokładnym sprawdzeniu swoich domów stwierdziły brak złotej biżuterii oraz ubrań. Po takim bilansie trójka gdańszczan pojawiła się na komisariacie i poinformowała o całej sytuacji.

Policjanci z Oruni jeszcze tego samego dnia ustalili miejsce pobytu kobiety podejrzewanej dokonanie tych kradzieży. Wczoraj po południu weszli do mieszkania 36-letniej gdańszczanki i ją zatrzymali. Kobieta trafiła do komisariatu, gdzie usłyszała zarzuty.

Za kradzież grozi jej do 5 lat pozbawienia wolności.

Powrót na górę strony