SPRZECZKA KIEROWCÓW ZAKOŃCZONA ZŁAMANYM ZĘBEM
Wczoraj do policyjnego aresztu trafił 31-letni kierujący passatem. Mężczyzna zdenerwował się, że jadący za nim w korku 56-latek na niego trąbi. Wysiadł ze swojego auta, ręką wybił szybę w nissanie i uderzył 56-letniego kierującego w twarz, przez co złamał mu ząb. Teraz 31-latkowi grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat.
Wczoraj do policyjnego aresztu trafił 31-letni kierujący passatem. Mężczyzna zdenerwował się, że jadący za nim w korku 56-latek na niego trąbi. Wysiadł ze swojego auta, ręką wybił szybę w nissanie i uderzył 56-letniego kierującego w twarz, przez co złamał mu ząb. Teraz 31-latkowi grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat.
Wczoraj ok. godz. 18:00 na numer alarmowy policji zadzwonił mężczyzna, który zgłosił, że chwilę wcześniej na ul. Spacerowej kierujący volkswagenem passatem wybił mu szybę w samochodzie i uderzył go w twarz. Wówczas na ul. Spacerowej, którą jechali był korek.
Policjanci przyjechali we wskazane miejsce i ustalili, że 31-letni kierujący passatem zdenerwował się, że jadący za nim 56-letni kierujący nissanem na niego trąbi. W pewnym momencie 31-latek wysiadł z samochodu, podszedł do nissana i ręką wybił szybę boczną od strony kierowcy. Następnie pięścią uderzył 56-latka w twarz. Z kolei kierujący nissanem tłumaczył, że trąbił na 31-letniego kierowcę, ponieważ ten jechał za wolno przez co zostawiał zbyt duże odstępy pomiędzy poprzedzającymi go samochodami.
31-letni mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Policjanci czekają na opinię biegłego dotyczącą uszkodzenia ciała pokrzywdzonego.
Za uszkodzenie mienia grozi mu kara pozbawienia wolności do 5 lat