Wiadomości

ZAKRADŁ SIĘ NA PLAC BUDOWY I UKRADŁ TELEFON

Wczoraj policjanci z Oruni zatrzymali 18-letniego gdańszczanina podejrzanego o kradzież. Sprawca 31 lipca br. zakradł się na teren budowy domu i z szatni pracowników, ukradł telefon komórkowy warty 500 zł. Skradziony łup kryminalni znaleźli w lombardzie w Sopocie. Za kradzież grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat. 

Wczoraj policjanci z Oruni zatrzymali 18-letniego gdańszczanina podejrzanego o kradzież. Sprawca 31 lipca br. zakradł się na teren budowy domu i z szatni pracowników, ukradł telefon komórkowy warty 500 zł. Skradziony łup kryminalni znaleźli w lombardzie w Sopocie. Za kradzież grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat.

31 lipca br. dyżurny z komisariatu na Oruni został powiadomiony, że na terenie budowy domu mieszkalnego ktoś ukradł jednemu z pracowników telefon komórkowy warty 500 zł. Z ustaleń kryminalnych wynikało, że sprawca zakradł się na teren budowy i wszedł do szatni pracowników. Nie miał większej trudności, żeby dostać się do środka gdyż pomieszczenie było otwarte. Z kieszeni spodni należących do 42-letniego pokrzywdzonego wyciągnął telefon komórkowy. Kryminalni ustalili, w którym kierunku sprawca uciekł i gdzie mieszka. Wczoraj 18-letni gdańszczanin trafił w ręce policjantów. Jak się okazało, skradziony łup oddał do lombardu w Sopocie.

18-latek trafił do policyjnego aresztu. Funkcjonariusze zabezpieczyli skradziony telefon. Za kradzież grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat.

Powrót na górę strony