Wiadomości

SPRAWCA NAMIERZONY PRZEZ OKO KAMERY

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali 26-latka z Gdańska, jeszcze zanim 63-letni pokrzywdzony zgłosił funkcjonariuszom o tym, że został przez niego okradziony. Szybka reakcja mundurowych była możliwa dzięki monitoringowi miejskiemu. 

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali 26-latka z Gdańska, jeszcze zanim 63-letni pokrzywdzony zgłosił funkcjonariuszom o tym, że został przez niego okradziony. Szybka reakcja mundurowych była możliwa dzięki monitoringowi miejskiemu.

Wczoraj w nocy 63-letni mieszkaniec Pruszkowa przyjechał pod Dworzec Główny PKP w Gdańsku, aby kupić bilet na podróż powrotną do domu. W tym czasie hol główny dworca był zamknięty. Podróżny zaczął szukać kas biletowych. Wtedy podszedł do niego młody mężczyzna i zaoferował mu swoją pomoc. Mieszkaniec Pruszkowa skorzystał z propozycji i poszedł za mężczyzną na trzeci peron gdańskiego dworca. Tam 63-latek wyciągnął z kieszeni portfel i wyjął z niego 10 zł. Młody mężczyzna, który jeszcze chwilę wcześniej oferował swoją pomoc, chwycił za te pieniądze i portfel. Pokrzywdzony broniąc swojej własność uderzył sprawcę w rękę. Złodziejowi udało się jednak zabrać 10 zł banknot i uciec. Całą sytuację zarejestrował monitoring miejski. Operator monitoringu szybko powiadomił o tym zdarzeniu policjantów ze Śródmieścia. Kilka minut potem, w przejściu podziemnym dworca, funkcjonariusze zatrzymali 26-letniego gdańszczanina, który uciekał z kradzionym banknotem w ręku.

26-latek trafił do policyjnego aresztu a skradzione pieniądze wróciły do portfela 63-latka. Zatrzymany gdańszczanin był już wcześniej karany za kradzież, włamanie, kradzież rozbójniczą i oszustwo.

Za kradzież grozi mu teraz do 5 lat pozbawienia wolności.

Powrót na górę strony