Wiadomości

40-LATEK UKRADŁ 39 KART TELEFONICZNYCH

Wczoraj policjanci z referatu interwencyjnego przewieźli do pogotowia socjalnego do wytrzeźwienia 40-letniego gdańszczanina. Funkcjonariusze znaleźli przy nim 39 kart doładowujących do telefonów komórkowych, które wzbudziły ich wątpliwości. Okazało się, że 40-latek ukradł je trzy dni temu ze sklepu w Nowym Porcie. Teraz grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. 

Wczoraj policjanci z referatu interwencyjnego przewieźli do pogotowia socjalnego do wytrzeźwienia 40-letniego gdańszczanina. Funkcjonariusze znaleźli przy nim 39 kart doładowujących do telefonów komórkowych, które wzbudziły ich wątpliwości. Okazało się, że 40-latek ukradł je trzy dni temu ze sklepu w Nowym Porcie. Teraz grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Wczoraj dyżurny komendy miejskiej został poinformowany, że na klatce schodowej bloku mieszkalnego przy ul. Wyzwolenia leży jakiś mężczyzna. Policjanci z referatu interwencyjnego szybko przyjechali na miejsce. Okazało się, że 40-letni mężczyzna jest nietrzeźwy. Alkomat wykazał u niego prawie 3 promile w organizmie. 40-latek został przewieziony do pogotowia socjalnego.

Policjanci znaleźli przy nim schowane w kieszeniach 39 kart doładowujących do telefonów komórkowych. Funkcjonariusze mieli podejrzenia, że karty pochodzą z przestępstwa. Skontaktowali się z dyżurnym z Nowego Portu. Okazało się, że trzy dni temu była zgłoszona kradzież kart telefonicznych.

Do zdarzenia doszło w sobotę. Do komisariatu zadzwonił pracownik jednego ze sklepów spożywczych w Nowym Porcie i zgłosił kradzież. Z jego relacji wynikało, że gdy wyszedł na chwilę na zaplecze, w tym czasie ktoś ukradł z lady plastikową kasetkę, w której znajdowało się 39 kart doładowujących do telefonów komórkowych o łącznej wartości 420 zł. oraz pieniądze w kwocie 200 zł. Gdy wrócił nikogo już w sklepie nie zastał.

40-latek po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty. Jak się okazało, był już w przeszłości wielokrotnie karany, a m.in. za kradzieże i włamania.

Za kradzież grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Powrót na górę strony