ZATRZYMALI DWÓCH GRAFFICIARZY
Tylko kilka minut zajęło policjantom ze Stogów ustalenie i zatrzymanie 18 i 19-letniego gdańszczanina, którzy wykonali graffiti na jednym z bloków mieszkalnych przy ul. Lenartowicza. Przy jednym z nastolatków policjanci znaleźli farby, które schował w torbie. Administrator budynku wycenił wartość uszkodzeń na blisko 3 tys. zł. Sprawcy dobrowolnie poddali się karze. Między innymi będą musieli ponieść koszty związane z naprawieniem elewacji.
Tylko kilka minut zajęło policjantom ze Stogów ustalenie i zatrzymanie 18 i 19-letniego gdańszczanina, którzy wykonali graffiti na jednym z bloków mieszkalnych przy ul. Lenartowicza. Przy jednym z nastolatków policjanci znaleźli farby, które schował w torbie. Administrator budynku wycenił wartość uszkodzeń na blisko 3 tys. zł. Sprawcy dobrowolnie poddali się karze. Między innymi będą musieli ponieść koszty związane z naprawieniem elewacji.
Wczoraj w nocy policjanci ze Stogów zostali poinformowani, że przy ul. Lenartowicza dwóch chłopaków maluje sprejem po ścianach.
Funkcjonariusze przyjechali we wskazane miejsce i ustalili rysopisy sprawców, którzy chwilę wcześniej wykonali napisy na elewacji bloku mieszkalnego. Już po kilku minutach 18-latek i jego 19-letni znajomy znaleźli się w rękach policjantów. Przy jednym z nich funkcjonariusze znaleźli torbę, w której były schowane trzy pojemniki z farbami. Sprawcy uszkodzenia elewacji trafili do policyjnego aresztu. Administrator budynku wartość strat z tytułu uszkodzeń oszacował na prawie 3 tys. zł.
18 i 19-latek dobrowolnie poddali się karze. Między innymi będą musieli ponieść koszty związane z naprawieniem uszkodzonej elewacji.
Za zniszczenie mienia może grozić kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.