W TRZY DNI 14 NIETRZEŹWYCH KIERUJĄCYCH
Policjanci z Gdańska w miniony weekend zatrzymali na drogach aż czternastu nietrzeźwych kierujących. Alkomat u każdego z nich wykazał od 0,8 do prawie 3 promili. Wśród zatrzymanych jest pięciu nietrzeźwych rowerzystów i dwaj kierowcy skuterów. Dwóch nietrzeźwych zaproponowało policjantom pieniądze, w zamian za odstąpienie od dalszych czynności służbowych. Teraz mężczyźni odpowiedzą i za jazdę w stanie nietrzeźwości i za usiłowanie wręczenia łapówki. Niechlubną serię rozpoczął w piątkowy poranek kierujący peugeotem 57-letni mieszkaniec Gdańska. Prowadząc pojazd z prawie 3 promilami alkoholu został zatrzymany na ul. Kościuszki przez policjantów z referatu interwencyjnego komendy miejskiej. Podczas czynności mężczyzna zaproponował policjantom 400 złotych w zamian za to, aby ci puścili go do domu i odstąpili od dalszych czynności służbowych. W piątek policjanci wyeliminowali z ruchu drogowego jeszcze nietrzeźwego rowerzystę. 45-letni gdańszczanin został zatrzymany na ul. Kościelnej, kiedy z prawie 2 promilami w organizmie jechał swoim rowerem. W sobotę policjanci zatrzymali trzech nietrzeźwych kierujących. Wśród nich był kierowca audi , którego policjanci z ruchu drogowego skontrolowali na ul. Nowolipie. Po sprawdzeniu okazało się, że mężczyzna wsiadł za kółko swojego pojazdu z prawie 2 promilami alkoholu w organizmie. Do dzisiejszego poranka takich osób było już czternaście. Wśród nich był 20-letni gdańszczanin. Na ul. Hallera policjanci z Nowego Portu zatrzymali go, kiedy kierował rowerem mając prawie trzy promile alkoholu w organizmie. Na listę zatrzymanych trafił też 31-letni mieszkaniec Gdańska. Wczoraj wieczorem kryminalni ze Śródmieścia na ul. Angielska Grobla zauważyli kierującego audi, który jechał po całej szerokości ulicy z nadmierną prędkością. Po tym jak kierowca zatrzymał swój pojazd, kryminalni podeszli do niego, aby go wylegitymować. Kiedy właściciel audi zobaczył, że ma do czynienia z policjantami szybko odjechał w kierunku ul. Krowoderskiej. Tam wysiadł z auta i próbował uciekać. Nie odbiegł za daleko, gdyż po chwili był już w rękach policjantów. Badanie wykazało że 31-latek wsiadł za kółko swojego audi mając dwa promile alkoholu w organizmie. Jakby tego było mało, mężczyzna zaproponował funkcjonariuszom 200 złotych za to „aby inaczej załatwić całą sprawę”. Teraz odpowie i za usiłowanie wręczenia korzyści majątkowej funkcjonariuszom. Za jazdę samochodem w stanie nietrzeźwości grozi kara pozbawienia wolności do dwóch lat, natomiast jazda rowerem w stanie nietrzeźwości zagrożona jest karą do roku pozbawienia wolności. Obietnica wręczenia korzyści majątkowej funkcjonariuszowi w zamian za odstępnie przez niego od czynności służbowych to czyn zagrożony karą 8 - letniego pozbawienia wolności.
Policjanci z Gdańska w miniony weekend zatrzymali na drogach aż czternastu nietrzeźwych kierujących. Alkomat u każdego z nich wykazał od 0,8 do prawie 3 promili. Wśród zatrzymanych jest pięciu nietrzeźwych rowerzystów i dwaj kierowcy skuterów. Dwóch nietrzeźwych zaproponowało policjantom pieniądze, w zamian za odstąpienie od dalszych czynności służbowych. Teraz mężczyźni odpowiedzą i za jazdę w stanie nietrzeźwości i za usiłowanie wręczenia łapówki.
Niechlubną serię rozpoczął w piątkowy poranek kierujący peugeotem 57-letni mieszkaniec Gdańska. Prowadząc pojazd z prawie 3 promilami alkoholu został zatrzymany na ul. Kościuszki przez policjantów z referatu interwencyjnego komendy miejskiej. Podczas czynności mężczyzna zaproponował policjantom 400 złotych w zamian za to, aby ci puścili go do domu i odstąpili od dalszych czynności służbowych. W piątek policjanci wyeliminowali z ruchu drogowego jeszcze nietrzeźwego rowerzystę. 45-letni gdańszczanin został zatrzymany na ul. Kościelnej, kiedy z prawie 2 promilami w organizmie jechał swoim rowerem.
W sobotę policjanci zatrzymali trzech nietrzeźwych kierujących. Wśród nich był kierowca audi , którego policjanci z ruchu drogowego skontrolowali na ul. Nowolipie. Po sprawdzeniu okazało się, że mężczyzna wsiadł za kółko swojego pojazdu z prawie 2 promilami alkoholu w organizmie.
Do dzisiejszego poranka takich osób było już czternaście. Wśród nich był 20-letni gdańszczanin. Na ul. Hallera policjanci z Nowego Portu zatrzymali go, kiedy kierował rowerem mając prawie trzy promile alkoholu w organizmie. Na listę zatrzymanych trafił też 31-letni mieszkaniec Gdańska. Wczoraj wieczorem kryminalni ze Śródmieścia na ul. Angielska Grobla zauważyli kierującego audi, który jechał po całej szerokości ulicy z nadmierną prędkością. Po tym jak kierowca zatrzymał swój pojazd, kryminalni podeszli do niego, aby go wylegitymować. Kiedy właściciel audi zobaczył, że ma do czynienia z policjantami szybko odjechał w kierunku ul. Krowoderskiej. Tam wysiadł z auta i próbował uciekać. Nie odbiegł za daleko, gdyż po chwili był już w rękach policjantów. Badanie wykazało że 31-latek wsiadł za kółko swojego audi mając dwa promile alkoholu w organizmie. Jakby tego było mało, mężczyzna zaproponował funkcjonariuszom 200 złotych za to „aby inaczej załatwić całą sprawę”. Teraz odpowie i za usiłowanie wręczenia korzyści majątkowej funkcjonariuszom.
Za jazdę samochodem w stanie nietrzeźwości grozi kara pozbawienia wolności do dwóch lat, natomiast jazda rowerem w stanie nietrzeźwości zagrożona jest karą do roku pozbawienia wolności. Obietnica wręczenia korzyści majątkowej funkcjonariuszowi w zamian za odstępnie przez niego od czynności służbowych to czyn zagrożony karą 8 - letniego pozbawienia wolności.