OKRADLI PRACODAWCĘ, BO BYLI NIEZADOWOLENI Z WYPŁATY - Wiadomości - Komenda Miejska Policji w Gdańsku

Policjanci z Oruni zatrzymali dwóch mieszkańców powiatu nowodworskiego, którzy remontowali dom 49-letniego gdańszczanina. Kiedy ten w połowie czerwca odmówił im zapłaty za cały miesiąc i dał im po 500 zł zaliczki, mężczyźni postanowili sami wynagrodzić się dodatkowo. W tym celu ukradli gdańszczaninowi elektronarzędzia warte prawie 6,5 tys zł. Funkcjonariusze odzyskali prawie cały skradziony łup, a zatrzymanym grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

Wczoraj po południu do komisariatu na Oruni przyszedł 49-letni gdańszczanin i zgłosił, że z terenu remontowanego domu skradziono mu elektronarzędzia warte prawie 6,5 tys zł.

Funkcjonariusze od razu zajęli się tą sprawą i ustalili kto dokonał tej kradzież. W niecałe trzy godziny od zgłoszenia sprawcy znaleźli się w rekach kryminalnych z Oruni. Okazało się, że to 20-latek z powiatu nowodworskiego i jego 25 -letni kolega mają na sumieniu to przestępstwo. Policjanci odzyskali część skradzionych narzędzi, które znaleźli w garażu znajomego jednego ze sprawców.

Jak ustalili policjanci, obaj mężczyźni od początku maja remontowali dom zgłaszającego. Umówili się wtedy z nim, że wypłatę będą otrzymywać po zakończeniu każdego miesiąca pracy. Tak się stało w maju. Kiedy nadeszła połowa czerwca 20-latek i jego 25-letni współpracownik zażądali od 49-letniego gdańszczanina pensji za cały miesiąc. Właściciel domu odmówił, ponieważ mężczyźni nie zakończyli jeszcze prac remontowych i nie był to termin wypłaty. Dał jednak pracownikom po 500 zł a konto. Jak się okazało mężczyźni nie byli z tego zadowoleni, więc postanowili wynagrodzić się dodatkowo i ukraść elektronarzędzia należące do pracodawcy ( miedzy innymi szlifierkę, spawarkę i piłę spalinową).

Po zatrzymaniu obaj mieszkańcy powiatu nowodworskiego trafili do aresztu policyjnego.

Za kradzież grozi do 5 lat pozbawienia wolności.