PIJANY KIEROWCA AUTOKARU DO PRAGI
Ponad pół promila alkoholu w organizmie miał kierowca autokaru, który miał jechać z grupą młodzieży jednego z gdańskich liceów na wycieczkę do Pragi. Mężczyznę, który w takim stanie chciał przewozić inne osoby, zatrzymali policjanci gdańskiej drogówki. Teraz 40-latkowi grozi utrata prawa jazdy i kara pozbawienia wolności do dwóch lat.
Ponad pół promila alkoholu w organizmie miał kierowca autokaru, który miał jechać z grupą młodzieży jednego z gdańskich liceów na wycieczkę do Pragi. Mężczyznę, który w takim stanie chciał przewozić inne osoby, zatrzymali policjanci gdańskiej drogówki. Teraz 40-latkowi grozi utrata prawa jazdy i kara pozbawienia wolności do dwóch lat.
Do zdarzenia doszło dziś nad ranem na terenie jednego z liceów we Wrzeszczu. Policjanci ruchu drogowego zostali poinformowani przez dyrekcję szkoły o organizowanej wycieczce autokarowej do Pragi. W związku z prośbą funkcjonariusze przyjechali do liceum, aby skontrolować stan techniczny autobusu, wymagane dokumenty oraz stan trzeźwości kierowcy. Gdy autokar podjechał na parking przed szkołą policjanci przystąpili do sprawdzenia. Jak się okazało, nie wszystko było w porządku - 40-letni kierowca był nietrzeźwy, a w organizmie miał ponad pół promila alkoholu. Mężczyzna został natychmiast zatrzymany i przewieziony do komisariatu we Wrzeszczu.
Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.